peter007xwnc1964
Ewentualnie zdrowszą alternatywą dla winka , aczkolwiek kosztowniejszą jest masteron, dodatkowy bonus na masteronie trzyma estrogen w ryzach, mam na myśli dobry masteron , nie jakiś z firmy krzak, nie potrzebujesz wtedy IA na cyklu co już jest pewną oszczędnością w razie jednak pojawienia się gino masz nolve którą i tak wykorzystasz do pct..
Rozumiem, ze wino nie zbija estro w zaden sposob, tylko masteron ?
Ani master ani wina nie zbiją Ci estro. To nie AI.
One najwyżej jako pochodne DHT mogą pomóc trzymać e2 w ryzach.
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.