Osoba aktywna fizycznie jest zasypywana ofertami wszelkiego sortu suplementów, odżywek – w postaci proszków, żeli, napojów, tabletek itd. To szaleństwo powinno się skończyć, gdyż ujmując kwestię zdroworozsądkowo – w badaniach naukowych większość preparatów nie potwierdza swoich właściwości. Ludzie ogłupieni reklamą nabywają najbardziej kontrowersyjne produkty. W wielu przypadkach rekomendują je klakierzy, dobrze wynagradzani przez lobby, np. sprzedające „cudowne chińskie zioła odchudzające”, „elektryczne stymulatory mięśni brzucha” czy „diety cud”. Ba, na okładce co drugiego magazynu dla mężczyzn widnieją sposoby na: „sześciopak w kilka tygodni”, „8 kg mięśni więcej, 3 kg tłuszczu mniej w 2 miesiące”.
Mimo łatwego dostępu do badań naukowych, mało kto poświęca choć kilka minut na ich przejrzenie. Ba, osoby nie znające języka angielskiego bez trudu znajdą opracowania po polsku, często bardzo szczegółowe.
Tu poruszę o wiele ważniejszą kwestię realnych braków. Nie są to zagadnienia wymyślone, ale dobrze udokumentowane. Są tym bardziej ważne, iż mogą warunkować przyrosty masy, siły, samopoczucie, zdrowie.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4713/piec-rzeczy-waznych-dla-sily-masy-i-zdrowia