SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta, dieta, ciągle dieta.

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 936

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam, jak wiadomo dieta w kulturystyce jest bardzo ważna. Jednak zastanawiają mnie pewne pytania na które nie znam odpowiedzi. Mianowicie 1. Czy osoba zaczynająca ćwiczyć siłowo podczas normalnego domowego odżywiania ma szansę na zbudowanie masy mięśniowej? 2. Czy po roku treningów bez diety, tylko z normalnym domowym odżywianiem ma szansę wycisnąc na klatę o 50 kg więcej niż wyciskał zaczynając przygodę z siłownią, czy da rade wykonać o 10 podciągnięć więcej (dotyczy to też innych partii mięśniowych)? 3. I w końcu czy osoba ćwicząca na siłowni bez diety tylko z normalnym domowym odżywianiem, stosując suplementację gainery, białko, kreatyna ma szansę na zwiększenie masy mięśniowej i osiągi na siłowni ćwicząc regularnie i regularnie regenerując mięśnie? Podejrzewam, że zaraz posypią się komentarze typu, "Dieta i tylko dieta najważniejsza". A same ćwiczenia nic nie dają? Ciekawy jestem Waszych opinii.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 14678 Napisanych postów 53199 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400740
Toomasz43
1. Czy osoba zaczynająca ćwiczyć siłowo podczas normalnego domowego odżywiania ma szansę na zbudowanie masy mięśniowej?


Ma szanse, jeśli to odżywianie będzie dostarczać nadwyżki kalorycznej i będzie to jedzenie dobrej jakości. Natomiast odżywianie pomiędzy domami różni się niesamowicie. I można powiedzieć, że w niektórych domach jada się całkiem, całkiem, a w innych tragedia Więc to trochę loteria



Toomasz43
2. Czy po roku treningów bez diety, tylko z normalnym domowym odżywianiem ma szansę wycisnąc na klatę o 50 kg więcej niż wyciskał zaczynając przygodę z siłownią, czy da rade wykonać o 10 podciągnięć więcej (dotyczy to też innych partii mięśniowych)?


Tak da radę to zrobić bez diety, ponieważ takie wyniki nie są jakieś wygórowane To raczej będzie zależeć w dużej mierze od predyspozycji Wiesz zdarzają się nawet takie freaki genetyczne, które niby bez diety są mega silne i wyglądają świetnie


Toomasz43
3. I w końcu czy osoba ćwicząca na siłowni bez diety tylko z normalnym domowym odżywianiem, stosując suplementację gainery, białko, kreatyna ma szansę na zwiększenie masy mięśniowej i osiągi na siłowni ćwicząc regularnie i regularnie regenerując mięśnie?


Więc jeśli chodzi o suplementację to:

Gainer/białko- są tu uzupełnienia diety. Stosuje się je tam gdzie są dziury w diecie. Jeśli nie wiesz gdzie one są to bierzesz je w ciemno. Czyli taka loteria, może trafisz a może nie. Może będzie z tego czysta masa, może tłuszcz, a może nic.
Kreatyna- przy braku diety pewnie poprawi wyniki silowe, a czy poprawi mase miesniowa? Albo tak, albo nie. Rowniez loteria

Od siebie dodam, ze nie jestem za tym by od samego poczatku zameczac sie mega czysta miska. Raczej proponuje wprowadzac dobre nawyki zywieniowe stopniowo, tak by to przejscie z 'zwyklego zywienia' na zdrowe nie bylo az tak drastyczne i czesto zniechecajace

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 225 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6519
1. TAK 2. TAK 3. TAK. Z dobrze zbilansowaną dietą efekty byś widział o wiele szybciej tak będziesz musiał po prostu dłużej poczekać, no chyba że obliczysz sobie ile jakich makroskładników potrzebujesz, następnie wyliczysz ile dostarczysz z danego dnia "domowymi posiłkami" i resztę uzupełnisz suplemetami.

"Idź za głosem serca p****** presję rówieśniczą
Ćwicz to co chcesz nawet gdy kumple nie ćwiczą."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czyli wniosek nasuwa się taki, jeżeli ćwiczysz i zamierzasz budowac ciało jak zawodowcy, to dieta jak najbardziej jest potrzebna. Jeżeli chodzisz na siłownie, aby poprawić sylwetkę i zdobyć trochę siły, aby nie zgnuśnieć, to normalne odżywianie wystarczy. Bardzo dużo pisane jest na SFD o dobrze zbilansowanej diecie. Dużo rad jest udzielanych, często wręcz nakazuje się układać dietę pytającym- poczatkującym. A może niektórzy chca tylko poćwiczyć, poprawić sylwetę, zdobyć więcej siły i dieta dobrze zbilansowana nie jest im potrzebna. Po jakimś czasie na pewno zobaczą osiągi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 357 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6182
Tak sobie to tłumacz ;) Dietę warto ułożyć sobie na początku, bo progres idzie tak, że samemu ciężko uwierzyć ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777746
Nie chodzi nawet o poziom zawodowy. Nawet na amatorskim poziomie prawidłowe odżywianie ma zasadnicze znaczenie. Jak dla mnie jedno wynika z drugiego sport sylwetkowy--> prawidłowe odżywianie.
A suplementy nie zastąpią diety mogą ją tylko uzupełnić.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
OK Drodzy Forumowicze, porozmawiajmy praktycznie. To przyznać się. Kto chodzi na siłownię i ćwiczy bez żadnej diety (nie mylić z codziennym jedzeniem)? Podawajcie wiek, staż i osiągnięcia.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777746
Dla większości chyba połączenie sport + dieta jest oczywiste pod warunkiem, że jakoś rzetelnie do tego podchodzimy. Patrząc z drugiej strony lepiej średnio się odżywiać i trenować niż nie robić nic.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 128 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 843
Toomasz43
OK Drodzy Forumowicze, porozmawiajmy praktycznie. To przyznać się. Kto chodzi na siłownię i ćwiczy bez żadnej diety (nie mylić z codziennym jedzeniem)? Podawajcie wiek, staż i osiągnięcia.


Przyznaje się bez bicia: staż 2 lata (w domu), wiek: 20, osiągnięcia: klata: startowałem z 30kg %- i dobiłem po ok. roku do 70 lub 75kg czyli max jakie miałem do dyspozycji (musiałem przerwać w pewnym stopniu siłkę wyjazdem za granicę gdzie na sztangę miałem obciążenie z 40kg przez parę miesięcy bez możliwości dołożenia). Przysiad: z 30kg do 75kg. Dopiero od paru miesięcy zaczynam ogarniać miskę w ~ 70% A co zrobiłem przez te 2 lata bez diety? Podkreśliłem sylwetkę klata, brzuch (nawet zarysy 6-ścio paka są) ale np. w bicku przybyło może z 2-3cm na 2 lata co uważam za totalną porażkę... Dodam że od razu przy rozpoczęciu przygody z domową siłką porzuciłem złe nawyki żywieniowe np. czekolada, czipsy, margaryna, napoje gazowane i cukier od paru miesięcy. a w zamian codziennością stały się takie produkty jak np. oliwa z oliwek i warzywa różnego rodzaju Mimo tego nie uważam tego czasu za stracony, bo przynajmniej odżywiam się zdrowo, a i sylwetkę w mojej ocenie mam "dobrą" tylko gdyby nie ten nieszczęsny biceps... :'-( Tak w paru zdaniach: Od początku jestem na masie, nie wiem jak byłoby na redukcji, ale bez diety możesz spodziewać się dużego progresu w ciężarach, natomiast w sylwetce przez parę miesięcy możesz nie dostrzec żadnej rónicy...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347429
Toomasz43
OK Drodzy Forumowicze, porozmawiajmy praktycznie. To przyznać się. Kto chodzi na siłownię i ćwiczy bez żadnej diety (nie mylić z codziennym jedzeniem)? Podawajcie wiek, staż i osiągnięcia.


Ćwiczyłem dwa lata bez żadnej diety i przyznaję, że urosłem minimalnie. Progres zaczął się gdy spełniałem swoje zapotrzebowanie kcal.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ektomorfik problem z klatką

Następny temat

Kiedy odpoczynek?

WHEY premium