Przeczytałem już tyle różnych opinii na ten temat, że sam nie wiem, co o tym wszystkim myśleć.
Do tej pory po treningu siłowym piłem izolat, i po jakiejś godzinie jadłem pełnowartościowy posiłek - jakiś ryż z kurczakiem.
Czytałem jednak, że dobry - albo i niedobry(?) - zaraz po treningu jest banan. Czy powinienem go zjadać, czy nie? Jeśli tak, to razem z izolatem, i potem po godzinie normalny posiłek?
Jeszcze jedno pytanie związane z tematem. Chodzę ćwiczyć 4x tygodniowo, w tym 2x w tygodniu po treningu robię sobie 40 minut cardio. W takim razie ten posiłek, który jest bezpośrednio po treningu (tj. izolat lub ewentualnie banan) powinienem zjadać po tym cardio czy między treningiem siłowym a cardio?
Pozdrawiam i z góry dzięki za wyklarowanie tej całej bananowej sytuacji.