Nowy użytkownik

Witam

Właśnie się zarejestrowałem na tym zacnym forum, chciałbym się przywitać z wszystkimi użytkownikami :)
A teraz do rzeczy. O mnie: wiek 30 lat, wzrost: 185 cm, waga: 95 -100 kg (bardzo szybko tyję w np. w czasie urlopu, świąt, itp.). Na siłownię pierwszy raz poszedłem z 10 lat temu i od tamtej pory chodzę NIEregularnie, czasem 3 razy w tygodniu, czasem 3 razy w miesiącu, czasem wcale. Efekty mam średnie, bo sporo paliłem, imprezowałem, nie trzymałem żadnej diety, a wręcz jadłem każde g**** z byle fastfoodu. Ostatnio jednak (od stycznia) zacząłem trenować dość ostro. Robię trening siłowy (ok. 50 minut) + 15 minut biegania po treningu + raz na jakiś czas sauna, którą uwielbiam. Trenuję (od stycznia) regularnie, 4-5 razy tygodniowo, alkoholu od pół roku nie tknąłem, podobnie papierosów, chęci mam mnóstwo. Z dietą jest największy problem, nie ogarniam tych wszystkich kalorii, ale jem sporo białka (mięso, ryby) i unikam cukrów, tłuszczy, poduktów przetworzonych. Używam Monohydrate Creatine Vitalmax, przedtreningówkę Mr Hyde i białko Ostrovit. Chcialbym dokupić następujące rzeczy: Trec Tribulon Black, Trec ZMA, Trec BCAA G-Force, przedtreningówkę NO EXPLODE, jakieś białko i jakąś kreatynę. Moje pytanie brzmi czy kupowanie i stosowanie tych rzeczy ma sens. Jeśli ktoś zna jakiś suplement, lepszy zamiennik jakiegoś wymienionego przeze mnie, to niech poda. Jeśli ktoś chce, to może dać jakieś ogólne wskazówki co do diety, ale bez przesady, bo kalorii liczyć raczej nie będę. Aha, dodam też, że pracuję fizycznie na 3 zmiany, co z pewnością ma wpływ na moje życie i treningi. No i mieszkam w UK, więc nie każde jedzenie dostępne w PL będzie równie łatwo dostępne dla mnie tutaj. Celem moim jest zwiększenie siły, celem drugorzędnym przybanie masy mięsniowej i spalenie tłuszczu.

PS. Zdjęcie wrzuciłem nienajlepsze, ale takie akurat mam. Profil też nie jest wypełniony dobrze, bo śpieszę się do pracy.

Pozdrawiam
Mariusz





Zmieniony przez - marius1123 w dniu 2016-05-24 13:52:45

Spożywanie dużej ilości białka sensu nie ma ;) Chyba że jak to MaGor ładnie określił chcesz zostać Misterem Oddziału Nefrologicznego ;) mógłbyś wrzucić zrzut diety to byłoby wiadomo ile czego tak naprawdę jesz ;)

wyspiarska populacja na forum rosnie :)

Mariusz - takie imię ma sąsiad z którym trenowałem kilka lat temu (jemu przeszło a mnie nie).
Kalorie będziesz musiał liczyć - w UK pewnie każdy produkt ma podany skład a więc nie będzie z tym problemu.
Pracowałem na kopalni na zmiany i gdy mi się chciało to znalazłem czas na trening i zadowolenie żony.

Witaj na forum
Przypuszczam że wszyscy się tu ze mną zgodzą, najważniejsza jest dieta potem trening a na końcu "prochy". Tak jak ojan napisał jeżeli to ma mieć jakiś sens to musisz zacząć liczyć kalorie, wiara w cudowną magię odżywek bez diety to błąd, to akurat znam z autopsji. Tak na marginesie ja na zmiany pracuję od 30 lat, jak sie czegoś naprawdę chce to można pokonać wiele przeszkód .

a ja chyba wszystkich zaskoczę
nic nie licz jak masz z tym problem, chcesz być silny i nie dbasz o sylwetkę to jedziesz dwa śniadania, trzy obiady plus kolację, od czasu do czasu jakiś cheat,
dużo białka, dużo złożonych węgli, tłuszczy - z dobrze dobranych źródeł
z supli tylko kreatyna i jak potrzebujesz pobudzenia to przedtreningówka,

do tego trening mocny na siłę, bez opyerdalania się, mało powtórzeń, dużo klamotu, długie przerwy

dużo wpyerdalasz, ciężko ćwiczysz, odpoczywasz i tak w kółko, siła i masa musi iść, ale jak chcesz siłę bez masy to chyba się nie da


P.S. moja porada ma jeden minus, zapewne za jakiś czas po jej zastosowaniu będziesz miał więcej w pasie niż w klacie, ale gwarantuje że siła pójdzie jak dzika


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2016-05-25 23:21:59