Szacuny
4
Napisanych postów
14
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
117
Witam :)
Jestem na redukcji, zostalo mi trochę węglowodanów do uzupelnienia na dzisiaj, czy mogę wliczyć sobie troche slodyczy, trochę czyli jednego Michałka? :)
Czy taka atrakcja nie zaburzy diety?
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
117
Testuję dietę niskowęglowodanową. Spozywam 50 węgli, 100 g bialka oraz 65g tluszczy.
Ostatnio zostalo mi do uzupelnienia 10 g węgli i wlasnie dlatego zapytalam czy mogę wliczyć sobie tego Michalka, ale osyatecznie wliczyłam truskawki ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6273
Napisanych postów
76045
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754916
Po rozkładzie makroskładników i kcal z nich wynikających jedyne co nasuwa się na myśl, to tragedia. Jest to głodówka. W diecie niskowęglowodanowej bazujesz na tłuszczach a u Ciebie nie ma węglowodanów ani tłuszczów.
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Wiek
27 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
117
W aplikacji fitatu wyliczylo mi 1200 kcal na redukcji. Juz w innym watku pisano mi ze powinnam jesc 1800 ale szczerze mowiac nie wyobrazam sobie tego. Do zeszlego roku zywilam sie w 90% owocami i warzywami, mięsa nie jem juz prawie 10 rok. Dopiero od niedawna zmienilam swoją dietę i chodzę najedzona na tych 1200 kcal. Mozecie mi wierzyc bądź nie, jakbym miala jesc wiecej bylaby to dla mnie męka..
Szacuny
11
Napisanych postów
61
Wiek
33 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
320
Zagłodzisz się dziewczyno. Zamiast mieć fajne ciało, to staniesz się szkieletem. Poczytaj podwieszone tematy na forum i weź się za to porządnie. Jesz mało przez co żołądek się skurczył więc normalną rzeczą jest, że większa ilość jedzenia może Ci na początku sprawiać trudność, ale wierz mi, że to chwilowe. Jeżeli chcesz być zdrowa, to popraw swój jadłospis, bo jedząc mało nie znaczy, że robisz dobrze mimo dobrego samopoczucia.
Szacuny
107
Napisanych postów
439
Wiek
40 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
75126
Słodkości w dni treningowe i po treningu. Zamiast zwykłego cukru i śmieci ja dałbym owoce ew. ciemną czekoladę min. 78% Po co się kusić i robić sobie smak jednym śmieciem jak można zjeść całe wielkie jabłko i poczuć że coś się słodkiego zjadło. A dni nietreningowe nie tykałbym ich wcale.