Wafle ryżowe - czy dobre?

Ostatnio kupiłam sobie wafle ryżowe z Biedry. W składzie tylko brązowy ryż. Ile razy w tygodniu można jeść sobie takie wafle? Z racji tej, że jest tak 10 krążków trochę glupio mi je wyrzucić po zjedzeniu dwóch i zostawieniu 8-miu :D U mnie nikt z rodziny tego nie je. Więc pomyślałam, że 3 x w tygodniu może być? WIem, że to przetworzony produkt itp.

Ważne jest to, by komponowały się z Twoim zapotrzebowaniem kalorycznym i makro. Jeśli pasują to możesz wsunąć nawet te pozostałe 8.

Tak jak napisała koleżanka wyżej - możesz zjeść ich nawet 50, ważne by komponowały się w Twoimi makrosami. Niema reguły;)

To znaczy że nie należą do tych najgorszych produktów?

anajl

Ostatnio kupiłam sobie wafle ryżowe z Biedry. W składzie tylko brązowy ryż. Ile razy w tygodniu można jeść sobie takie wafle? Z racji tej, że jest tak 10 krążków trochę glupio mi je wyrzucić po zjedzeniu dwóch i zostawieniu 8-miu :D U mnie nikt z rodziny tego nie je. Więc pomyślałam, że 3 x w tygodniu może być? WIem, że to przetworzony produkt itp.

Po treści Twoich postów radziłbym wyliczyć zapotrzebowanie: https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html a następnie po obliczeniu ułóż jadłospis wrzucając go w takiej formie :https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html . Następnie wrzucisz zrzut i Ci doradzimy co źle np. jest.
Pozdrawiam

anajl

To znaczy że nie należą do tych najgorszych produktów?

Skąd w ogóle taka myśl Cię naszła koleżanko? :DD

No jak niektórzy mówią właśnie żeby unikać bo to produkt przetworzony więc się pytam

Jest to produkt wysoce przetworzony, więc nie należy opierać na nim diety. Przydają się okazyjnie, gdy nie mamy czasu na gotowanie.

Jeżeli reszta diety jest dobrze rozpisana z przewagą zdrowych i nieprzetworzonych rzeczy, to takie wafle będą jak najbardziej ok. Sam wsuwam 4 sztuki takich wafli do mojego 4 posiłku;) Wszystko jest dla ludzi, tylko z głową. Nie dajmy się zwariować.

Wiadomo, że takie wafle nie należą do najlepszych źródeł kcal. Chcąc zapewnić sobie odpowiednie makro nie zrobimy tego jeśli jednak nie będziemy jeść rzeczy "lepszej" jakości. Sęk w tym żeby nie dać się zwariować i jeśli się ma ochotę lub żeby nie marnować można zjeść i nic się nie stanie- tylko trzeba wliczyć w makro i zadbać żeby się zgadzało.