Ostatni tydzień redukcji - przygotowanie do sesji

Witam,

Mam 23 lata 180cm wzrostu, staż treningowy około 4 lat. Właśnie powoli kończę swoją redukcję, z której jestem zadowolony, zleciałem z 89kg do 78kg i BF około 8%. Chciałbym udokumentować swoja redukcję jakąś sesją zdjęciową, lecz chciałbym aby wyciągnąć jak najwięcej ze swojej formy. Chciałbym zapytać czy tak powinien wyglądać ostatni tydzień. Powiedzmy sesja byłaby w niedziele wieczorem więc od poniedziałku zaczynam przygotowania:
-dieta ketogeniczna (pytanie: czy kaloryke powinienem zostawić taką jak w ostatnim etapie redukcji (2000kcal) tylko obciąć węgle np do 30-50g, uniknać węgli całkowicie ?)
-nawodnienie przez 5 dni, czyli do piątku (spożywanie około 2x więcej wody niż zazwyczaj), następnie odstawienie wody praktycznie całkowite (tyle co zmoczenie ust)
-odstawienie soli
-jakiś środek diuretyczny (pytanie: jaki polecacie i w jakich dawkach go stosować?)
-od soboty ładowanie suchymi węglami (wafle ryżowe, ryż preparowany, suchary itp.)
-przed samą sesją dopompowanie mięśni

Co sądzicie o takim przygotowaniu, myślę że wszystko ująłem co zamierzam. Myślicie że takie coś ma sens ? Coś dodać, ująć ? Z góry dziękuję za uwagę. Pozdrawiam

Jesteś obecnie na diecie ketogenicznej ?
Wstaw foto jak to wygląda na chwilę obecną.

Obecnie moje marko rozkładają się tak: B 170, W 200, T 60, nie mam aktualnych foto, potem moze cos pstrykne to wrzuce.

No to chcesz przejść na ostatni tydzień na dietę keto ? Skąd taki pomysł?

Żeby pozbyć się jak najwięcej wody podskórnej, wypłukać organizm z glikogenu a potem zrobić ładowanie jakimiś suchymi węglami

To za krótki czas na takie zabiegi. Tydzień to dopiero wejdziesz w stan ketozy.

ale sama ketoza do niczego chyba nie jest potrzebna? jak zetnie węgle to woda też powinna zejść?

Dokładnie , nie jest potrzebna.

Właśnie chodziło mi o przejście na diete keto w celu pozbycia się wody, mówiąc diete keto miałem na myśli obcięcie węglowodanów aby wypłukać glikogen (może mylę pojęcia). Do ilu powinienem obciąć węgle ? maksymalnie ile się da (dostarczając tylko z warzyw) czy np. 50g ryżu w posiłku przed treningowym też będzie spoko ?

wracając do tematu. Moja aktualna dieta to 170g Białka 50g Tłuszczy 215g Węgli. Aby się "odwodnić" (wypłukac z glikogenu) planuje w ostatnim tygodniu ograniczyć węglowodany do około 40g dziennie zwiększając przy tym tłuszcze, oraz zwiększyć dwukrotnie podaż wody. Tak mniej więcej by to wyglądało:

Dzień 1: 170g Białka 40g Węgli 130g Tłuszczu, około 8l wody
Dzień 2: 170g Białka 40g Węgli 130g Tłuszczu, około 8l wody
Dzień 3: 170g Białka 40g Węgli 130g Tłuszczu, około 8l wody
Dzień 4: 170g Białka 40g Węgli 130g Tłuszczu, około 8l wody
Dzień 5: 170g Białka 40g Węgli 130g Tłuszczu, około 8l wody
Dzień 6: Odstawienie wody do około 1l
Dzień 7(dzień sesji): Odstawienie wody do minimum (tylko płukanie ust)

Lecz jak w dniu 6 i7 robić z ładowniem ? zostawić białko na takim samym poziomie, i korzystać tylko z ww suchych? (wafle ryżowe, ryż preparowany) i odstawić tłuszcze ? Ładować słodyczami ? (cukry + tłuszcze) Bardzo byłbym wdzięczny za jakieś rady. Wiem że każdy organizm reaguje inaczej, lecz chciałbym pojąć sam sens ładowania.

Chciałbym jeszcze do odwodnienia dołączyć jakiś diuretyk aby uzyskać lepszy efekt, wiem że polecany jest "urosept" lecz nie wiem kiedy zacząć go stosować i w jakich ilościach ? stosować od dnia pierwszgo ? czy może od 6 ? Proszę o pomoc