Dyskusja SFD : Teraz żyjemy w Złotych Czasach Kulturystyki ?

Ja powiem krotko. Zlota era kulturystyki jak dla mnie to dwa okresy. Pierwszy to pozne lata 60 do poznych lat 70, i drugi to wczesne 90 i pozne 90. Nic wiecej. Postep informacyjny spowodowal rozkwit praktycznie kazdej dziedziny, nie tylko kulturystyki. A jesli mowimy o zawodach, to w obecnych czasach notuja rozkwit nowe konkurencje typu modelingowgo, ktore w zeden sposob do kulturystyki nie moge zaliczyc. Dobre Czasy stricte kulturystyczne przezywaj kryzys. A jesli ktos powie ze mamy wiecej zawodow pro w sezonie, to odpowiem ze w latach 90 bylo masa roznych grand prix a i nawet mr.O goscil w europie. A jaki byl poziom a jaki teraz?
Acha masti, nie jestem malkontentem, :) estem wielkim fanem kulturystyki juz od wielu lat i niestety widze w ostatnim czasie kryzys tej dyscypliny.





Zmieniony przez - Possible w dniu 2016-06-04 19:49:32

...



Zmieniony przez - ero24 w dniu 2016-06-04 20:07:36

Possible ,oglądam często sobie battle for the olympia z roznych lat ,własnie druga połowa lat 90,early 2000 ,tez uważam ze poziom byl bajeczny

Possible-wiem ,że jesteś fascynatem tej dyscypliny i wielkim znawcą.

Ale na ten problem patrzysz bardzo subiektywnie i bardzo mocno wycinkowo.

Musisz od problemu cofnąć się kilka kroków do tyłu -wtedy obejmiesz całość a nie bardzo drobny odcinek zawodów i mistrzów.
Bo to nie ma tu nic do rzeczy.


Taka analogia:

Złota era motoryzacji była wtedy,gdy po torach pędziły samochody Autounion a przeciętny Kowalski jeżdził wozem drabiniastym,

czy współcześnie :
gdzie nadal ścigają się na torach super auta-także w wersji zbliżonej do normalnych samochodów osobowych (to jakby odpowiednik tych nowych konkurencji plażowo modelingowych) a przeciętny Kowalski jeździ samochodem z technologią o której Autounion mogły tylko wtedy pomarzyć .


Nie chodzi o kulturystykę w Polsce ale na całym świecie.

Wiadomo -na zachodzie i w USA było to o wiele bardziej rozwinięte niż u nas ale ogólnie i tak teraz jest absolutny boom na treningi sylwetkowe i pozostałe aspekty wymienione wyżej.

Poza tym największe gwiazdy uwczesnej kulturystyki teraz mają apogea popularności i rozpoznawalności- wiadomo -internet :)

Wtedy byli rozpoznawalni na siłowniach a poza nimi to już słabo to wyglądało







Zmieniony przez - masti w dniu 2016-06-04 21:22:58

masti

Wtedy byli rozpoznawalni na siłowniach a poza nimi to już słabo to wyglądało

myślisz, że teraz jest inaczej? jakby taki Cedric McMillan przeszedł się spacerem po Warszawie to gwarantuje Ci, że mijając zwykłych ludzi nie interesujących się kulturystyką 70% miałaby myśli typu: 'ale wielki murzyn' i to wszystko w tym temacie, pozostałe 30% wcale by go nie zauważyło, bo patrzyliby w smartfony

Burneika wybił się głównie dzięki filmikom w sieci, dzięki niemu też część ludzi zaczęła w ogóle widzieć co to jest kulturystyka, za to przez jego styl nagrywanych materiałów znów dała znać o sobie łatka 'tępego koksa' przypinana ludziom ćwiczącym od wielu, wielu lat

chyba też nieco inaczej zrozumiałem pojęcie 'złotej ery' - każdy kto wyraził tutaj swoje poglądy ma rację, po prostu różnią się punkty odniesienia


Zmieniony przez - ASNF w dniu 2016-06-04 21:44:07

masti dzieki za mile slowa, moge sie zrewanzowac jedynie tym samym. Jednak bede sie upieral, przeciez mowimy o kulturystyce - nie o treningach silowych ktore sa elementem praktycznie kazdego sportu. Mowimy o kulturystyce, nie o zawodach gdzie wychodza modele z ladnymi grzywkami i ostatnio ladnymi garniturami. Mowimy o kulturystyce gdzie rywalizacja polega na wybraniu tego njlepszego, czyli najbardzie , docietego, ze swietnhymi ksztaltami, ze swietna jakascia miesni definicja idt.. gdzie jest problem, bo takich jest wielu a nie problemem jest bo takiego nie ma.. lub jest jeden. Wybiera sie wtedy najbardziej docietego ale ksztalty juz pozostawiaj wiele do zyczenia ( np.Branch) lub odwrotnie, gdzie forma kultje. lub poprostu bo takie jest widzimisie albo decyduje nazwisko. Kulturystyka przezywa kryzys, wiele osob mowi ze jak sa zawody to na tych modelingowych konkurencjach jest duzo osob, jak przychodzi konukurs w kulturystyce tradycyjnej to ludzie wychodza. Kiedys pamietam, jak bylem np. na takich zawodach malopolsk,i to bylo full, dodatkowo jak pojawil sie taki Nasser czy Frank Hillebrand ( poczatek lat 90) to juz w ogole szal. Teraz np. na Mistrzostwach Polski jest jakas gwiazda jako goscinne pozowanie? A mamy zawodowaca Roberta.. Kulturystyka przezywa kryzys, i nie zmienie zdania. Internet pozwoli wszystkim dziedzinom rozkwitnac w skali globalnej, szybsze info, wiecej, lepiej Tylko tyle. to jest postep, ale jesli chodzi o popularnosc kulturystyki to spada. Kulturystyki w starym dobrym wydaniu.

Teraz są czasy kultu ciała, nie kulturystyki. Bardzo dużo osób ćwiczy dla fejmu, dla zdjęć,selfie itp.
Dużo kulturystów wychodzi raz i więcej ich nie widać.
Firmy suplementacyjne zacierają ręce,producenci saa tak samo, każdy bierze i bierze coraz wiecej żeby być lepszym. Suplementy schodzą w ogromnych ilościach i nie ma już że hmb nie działa bo jak można zobaczyć w zdjęciach naszych suplementów sporo osób kupuje także i to"a nóż widelec"


A tak z przed chwili, Olympia znów bez Kaia Greena