Zastanawiam się ostatnio jak ciało powinno zachować się gdy nie redukujemy, ani nie masujemy - gdy zjadamy tyle kcal,by utrzymać wagę.
Czy jedząc w ten sposób nasze ciało może ulec rekompozycji? Jakościowej poprawie? Czy to tkwienie w martwym punkcie?
Teoretycznie na redukcji się spala, na masie rośnie, a na 0 bilansie? Nic się nie dzieje? Przy regularnych treningach?
Wiadomo też kwestia indywidualna, ale może ktoś ma jakieś doświadczenia z tym związane.
Pomyłka w ankiecie- 55kg, 165cm
Zmieniony przez - for.motivation w dniu 2016-06-04 19:00:31
76kg--->55kg
Cel: zostać trenerem
www.instagram.com/for.motivation/