Co robię źle??

ześć! Postanowilam sie tutaj skonsultowac no zaczynam być bezradna. Moja waga nie drgnie ani grama wręcz dwlikatnie idzie w górę. Korzystam Myfitnesspal ktore podaje mi 1500 kcl plus mnostwo dodatkowych po treningach. Ja staram sie jesc max 1800/1900 kcl zdrowe tluszcze, chude białko, duzo warzyw i weglowodany zlozone glownie plus owoce. Mam 172 wzrostu i ważę prawie 69 kg. Ćwiczę bardzo dużo, właśnie skonczylam insanity, teraz zaczynam biegać (narazie tylko 6 k w okolo 40 minut i ide dalej) ogólnie studiuje wiec to siedzacy tryb życia. I tak ciagne ostatnie 3 tygodnie i nic. I nie wiem czy mam obciąć kalorie czy więcej ćwiczyć (cwicze 6 dni w tygodnii godzinę ale to teraz kiedy mam czas, boje sie ze jak sie skonczy sielanka, nie bede miala czasu to tak przytyje że będzie tragedia)... proszę o rady, komentarze jakakolwiek pomoc bo chce przestać się "odchudzać "! Dzięki!

Najlepiej skonsultować odzywianie w dziale odzywianie i odchudzanie, podstawowe info o sobie dać itp.