Problemy z trawieniem

Witam
Mam do was pytanie odnośnie trawienia. Z tego co wyczytałem to normalnie pracujący układ trawienny wydala nie rzadziej niż raz na 3 dni. Natomiast rzadsze wypróżnianie jest już traktowane jako zaparcie. Ja się w tym limicie mieszczę jednak wydaje mi się że mam strasznie nieregularny układ trawienny. Czasem jest tak że korzystam z toalety regularnie co rano (najczęściej dzieje się tam kiedy mam okazję się porządnie wyspać, wtedy zaraz po wstaniu mnie "goni" Nie potrzeba wówczas kawy ani innego stymulanta) natomiast kiedy wstaje wczesnie rano do pracy i spie po około 6h to nie ma szans na kibelek. Wówczas przez 2, 3 dni nic ale jak już się zacznie np 3 dnia to potrafię nawet po 3 razy chodzić do toalety w ciągu dnia. Niby wszystko działa ale przez te 2,3 dni bez załatwiania czuje się naprawdę źle (wzdęty, pełny, wypchany etc). Macie jakieś sposoby na UREGULOWANIE "tematu"? Może jakies probiotyki? Odrazu mówie że sliwki czy jogurty jadam jednak rzadko pomagają (świetnie sprawdza się alkohol, ale wiadomo że nie tędy droga)

Bardzo ciepła woda z kranu, kawa i ruch na zaparcia ;)

Ruchu mam naprawde sporo, kawy czy cherbaty pije duzo, wody nawet po 3 litry dziennie

Jogurty w jakim celu?
Nasuwa mi się niedokwaszony żołądek, albo jakaś niedorobiona dieta? Co spożywasz w ciągu dnia?

Kolega wyżej ma rację. Wrzuć jadłospis

Zacznij spożywać więcej kiszonej żywności - ogórki, kapusta itp. Kiszone produkty to naturalne probiotyki wspomagające uzyskanie odpowiedniego poziomy zakwaszenia żołądka. Bez tego nie będziesz prawidłowo trawił. Kiszone jedzenie to naturalny probiotyk więc poprawisz florę bakteryjną twojego układu. Pozdro

Po kiszonej kapuście to ja jestem wzdęta jak balon przez tydzień :D

Ogórki kiszone, sok z kiszonek, naturalne zsiadłe mleko - jest z czego wybierać jeżeli chodzi o naturalne probiotyki. Kapusta mi osobiście również nie służy ;)

Siemię lniane, a doraźnie czopek glicerynowy.
Tak czy siak trzeba znaleźć przyczynę problemów.