Mianowicie chodzi o to iż mam 190 wzrostu i ważę 82 kilogramy, wydawałoby się to że jest dobrze ale mam sporo tłuszczu w okolicach brzucha i klatki piersiowej. Ostatnio zacząłem ćwiczyć i będzie to już lekko ponad mesiąc , ale to nie jest moja pierwsza przygoda z "siłownią"( widać już efekty , jestem aktywny fizycznie, ). Mam w domu ławeczke, gryfy hantle, ogólnie wszystko potrzebne do takiego podstawowego ćwiczenia. Nie jestem pewien ale wydaje mi się że mam genetycznie lepszą klatke bo łatwo ona przyrasta, ale minus to sutki, są dziwne , jak jest zimno czy coś to są normalne a jak jest ciepło one takie dziwne są. Moje pytanie , powinienem dołączyć cardio do tego ? Jakieś wskazówki co do diety? (próbowałem z dietą , sobie ułożyć ale za chiny mi to nie wychodzi). Ćwiczę 3 razy w tygodniu.
Dzięki z góry.