Prop 200 mg e2d
tren 100 mg e2d
do tego tren base przed treningiem 50-100 mg
Ale do czego zmierzam, pomyslalem ze przed trenem doprowadze wszystkie hormony do normy wiec poszedlem na badanie (lecialo npp tura prop 9 tygodni) i progesteron ok prolaktyna ok, za to estro bylo 102 norma do 40. Wiec zaczalem zbijac, dalem exe pol tabs e2d i na poczatku bylo spoko, potem zauwazylem ze spadlo mi libido(łacznie zjadłem 3 tabsy).I wlasnie co teraz? Przestalem brac exe bo mozliwe ze zbilem za nisko i stad spadek libido? Dodam ze po dodaniu exe zeszlo mi gino ktore mialem podczas pierwszych tyg cyklu. Tydzien przed badanie zjadlem cala tabs exe i wtedy bylo najlepiej.
Pytanie, czy teraz odpuscic exe i pcozekac np tydzien i potem znowu sprowobwac pol tabs exe e3d?
Druga sprawa wazniejsza, czy jezeli mam poj**ane w hormonach i mam przez to brak libido, mozliwe ze cialis nie postawi maczugi?
Chodzi mi o to ze teraz nie jestem sex machine , a po poczatkowym zbijaniu bylem, wzwody poranne sa, sex normalnie, ale czuje ze to nie jest to