Lekkie masowanie, dieta do oceny.

Witam, wygląda to mniej więcej tak. Na przykład wczorajszy dzień, obiad na dwa posiłki, oczywiście zamiast ziemniaków są rotacje, kaszy gryczanej, lub ryżu, mięsa zazwyczaj tłuste takie jak karkówka czy żeberka, wołowina itp. Rano czasami makrela lub łosoś wędzony. Do tego codzienne suplementy które biorę rano, czyli: Omega3, większość wit B( w jednej kapsułce), d3+k2, oraz ocet jabłkowy do zakwaszania żołądka. Cel: powolna masa, ćwiczę już parę dobrych lat sztuki walki, zazwyczaj byłem na diecie low carb(Carb back loading, carb targeting). Teraz chce zbudować troszkę siły i masy. Wzrost 190, waga 78-79





Zmieniony przez - Galaxy999 w dniu 2016-06-20 09:41:16

Witam.

Jedzenie ogórków i ziemniaków rzez cały dzień oraz wprowadzenie do diety bułek panierek to nie jest najlepszy pomysł. Brakuje zdrowych tłuszczy, urozmaicenia w kontekście warzyw/owoców. Oczyść tą dietę.

Zbyt wysoka ilość tłuszczy.
Poczytaj.

http://potreningu.pl/articles/2583/jak-ulozyc-diete-na-mase 

Zakwaszenie żołądka wychodzi mi na dobre(ogórki kiszone), jest sezon to jem, napisałem, ziemniaki akurat jednego dnia, dzisiaj np jem ryż z kaszą i do tego salatke warzywna, przy większej ilości ww mnie zalewa,wiec wrzuciłem trochę w tłuszcz i czuje się lepiej.Co do panierki, sporadynie, w sumie to tylko bułka tarta i jajko.
Bułka żytnia jest bardzo zła, co ma w sobie właściwie złego oprócz glutenu? Zdaje sobie sprawę o szkodliwości zbóż, ale jest to dość wygodne,wiec dlatego, wykluczyć? Staram się dodawać różne warzywa do każdego posiłku, co do owoców, frukroza nie zaszkodzi? Pozdrawiam.



Zmieniony przez - Galaxy999 w dniu 2016-06-20 11:42:13

Dudee napisał Ci swoje uwagi, do Twojej diety...więc zaczerpnij z tego to co chciał Ci przekazać.
Po pierwsze primo od węgli będzie Cie lekko podlewać, przez to, że piszesz, że długo byłeś na LC. Zazwyczaj to mija po 1-3tyg. W zależności od organizmu.
Pytasz o fruktozę...ale panierki się nie boisz No gdzie tu sens i logika? Bułka tarta mówisz, że to TYLKO bułka tarta ? Poczytał skład, pełno miksów takich jak np. olej palmowy utwardzany, drożdże itd...Więc wyciąg wnioski

Oczywiście, że zaczerpnę, już to zrobiłem. Miałem tylko pytania odnośnie tego co mnie jeszcze zastanawia, nie chce podważać niczego. Bułka tarta, zależy co kto ma na myśli, no ja używam dosłownie bułki zytniej bez drożdży która miele, a z reszta jest to garść na 2 tyg, dlatego sądzę, że to nie jest taki grzech. Reasumując, wrzucić więcej ww i obciąć tłuszcze? Jak sprawa np chleba zytniego bez drożdży i owoców? Jeżeli kogoś obraziłem, lub zirytowalem,to przepraszam. Pozdrawiam :)

Tłuszcze zdecydowanie obciąć, do 90-95g, to by wychodziło około 1,2g na kg masy ciała, reszta węgle.
Chleb żytni bez drożdży jest ok, im mniej skłądników w chlebie tym lepiej, ale rzadko kiedy można spotkaćna na prawdę prawdziwym zakwasie, owoce są ok nie jadasz ich 2kg na dzień Jest teraz sezon, wiec wiesz Jedz, wliczaj w bilans.
Jeśli używasz bułki tartej - swojej to inna sprawa.
Ale "kotlet schabowy panierowany" to gotowiec jakiegoś użytkownika XYZ i nie wiesz co on miał na myśli, ile tej panierki ile tłuszczy itd. Wrzucaj odpowiednie ilości każego składnika jakiego używasz - ile mięsa , ile tłuszczy i każdy dodatek osobno, bo te gotowce, to zostały stworzone przez kogoś.

Super, dziękuję za wyczerpująca odpowiedź, na pewno się dostosuje.
Ostatnie pytanie mam do ilości kcal.
Powiedzmy przykładowo, że zjadam 3500 kcal każdego dnia. Czy w dzień treningowy kiedy spalam podczas godzinnego treningu siłowego około 500 kcal, powinienem doliczć to do dziennego zapotrzebowania?

Skoro wyliczyłeś zapotrzebowanie, dobrze i dodałeś 300-500kcal to już nic nie dodajesz w dni treningowe, albo jedziesz na stałej kaloryczności (jeśli waga idzie do góry to ok, jeśli spada dodajesz) ew. jeśli rośnie za szybko można wprowadzić rotację welowodanami, w dni treningowe więcej, w nietreningowe mniej.
Ale to ustalisz w czasie, na podstawie obserwacji siebie - lustra + wagi i przede wszystkim obwodów.

Super, dziękuję bardzo za poświęcony mi czas. :):)

Pozdrawiam.