Zadałem pytanie na temat planu treningowego w ogólnym temacie z pytaniem, zostałem poproszony o założenie osobnego tematu, w celu dokładniejszej analizy mojej osoby i planów.
Mianowicie, jestem na redukcji od lutego, spadło 10kg. Jest to już druga redukcja, pierwsza była przeprowadzona szybko, bez przemyślenia i popaliłem się okropnie, ta stwierdzilem, ze bedzie spokojna i zajmie tyle ile bedze to wymagane.
Do rzeczy - jak napisalem wyzej trenuje planem FBW by Knife od lutego. Uznalem, ze najwyzsza pora, zeby troche zmienic trening. Nie jestem zwolennikiem splita. Preferuje p/p, badz tez p/p/l, ewentualnie myslalem o planie góra/dół. Split u mnie odpada ze wzgledu duzej ilosci obowiazkow poza silownia i treningi sa dostosowywane pod czas wolny, nie na odwrót. 3/4x w tygodniu jestem na siłowni, raz na boksie tajskim, w dnt lubie popływać.
Myslalem o tym, zeby tym razem równiez zaatakować FBW, ale z goła troszeczke inne:
a)
siad
drazek nachwytem
skos+
hantel wioslo
wycisk hantli siedzac
high pull
ręce
b)
mc
plaska
drazek podchwytem
wioslowanie sztangą
wznosy bokiem
wznosy w opadzie tułowia
ręce
standardowo ABAB. Ilosc serii x liczba powtorzen to jeszcze kwestia do ustalenia. Myslalem jeszcze nad jakims planem góra/dół typu:
góra:
płaska
hantle
podciaganie nachwytem
wioslo sztanga
wycisk hantli siedzac
ręce
dół:
mc
siad
uginanie kolan
wypychanie
wspiecia
góra:
wycisk skos+
rozpietki brama
sciaganie trojkata do klatki / sciaganie uchwytu zza kark
wioslo hantlem
wznosy bokiem + wznosy w opadzie ss
ręce
dół:
analogicznie, wyrzucic mc, wstawic fronty.
Z góry dzieki za pomoc.