Mam do was takie pytanie. Czytałem sobie ostatnio o beta alaninie. Dużo ludzi wypowiadało się że lepiej działała na nich niż preparaty przedtreningowe. Ja brałem już unreala, C4, Octagon z fitmaxa, Noxpump (bez geranium) i kilka innych których nazw już nie pamiętam i powiem szczerze że żadna nie spełniła moich oczekiwań. Praktycznie żadnego pobudzenia, wzrostu siły czy wytrzymałości. Nie chce narazie ładować sie w przedtreningówki z geranium i tak sobie pomyślałem że może sama alanina lepiej by na mnie zadziałała. A moje koncowe pytanie brzmi tak : Czy wg was alanina daje lepszy wzrost siły wytrzymałości i pompe niż przedtreningówki ? (te bez geranium)
Sory że tak chaotycznie napisane :)