dobry ten plan?

trenuje judo ale teraz nie mam zawodow do lutego/marca dlatego moge popracowac nad sila na silowni prawie do konca stycznia. trener co roku wysyla nas sezonowo (to znaczy jak skonczy sie okres zawodow) na silownie - poczatek wakacji i zima. teraz pewnie tez bede mial 2 treningi w tyg na silce i pewnie zapoda mi cos takiego (jak co roku): 5 cwiczen (1)wyciskanie na klate na plaskiej, (2)ciagi lezac na brzuchu na takiej mozna powiedziec lawce i dociagajac sztange z ziemmi do tej lawki,(3)przysiad pelen ze sztanga na karku - za glowa, (4) rwanie ,(5)podrzut. Do zimy zeszlego roku zawsze rozpisywal mi mniej wiecej takie procenty na kazde cwiczenie: 1 seria 10 powtorzen 50% Ciezaru Maks, 2s 7-5p(jak daje rade to 7 powtorzen jak nie to z pomoca co najmniej 5 powt) 60% CM, 3s 5-3p 70% CM, 4s 3-2p 80% CM, 5s 2-1p CM, 6s 10p 50% CM .ale potym mi nie szlo tak dobrze jak innym nigdy a przeciez nie musialem robic wagi jak oni zatem przepisal mi pierwszy raz rok temu w zimecos takiego: 1 seria 3 powtorzenia 85% CM, 2s 2p 90% CM, 3s 1p 95%CM
teraz mam duzo czasu i nie wiem czy robic bez przerwy trening na takich maksach do stycznia czy z jakas przerwa? - bo trener wysle mnie na silke pewnie dopiero z malolatami za jkis miesiac albo i lepiej jak oni pokoncza zawody. ale ja juz chcialbym teraz zaczac (zawsze bylem cienki na tle innych pod wzgledem sily max). co sadzicie o tych procentach? moze jakies inne proponujecie? wiem z dosw ze ciezko jest zrobic te 5 cwiczen na jednym treningu ( trener stwierdzil ze jak nie wyrabiam to zebym sobie podzielil) - zatem taki podzial : wtorek klata przysiad podrzut, piatek klata rwanie ciag (bo w klacie najslabszy jestem to dwa razy w tyg - ale czy to nie za duzo? a rwanie osobno od przysiadu bo jest w nim samym element przysiadania wiekszy niz w podrzucie tak na chlopski rozum patrzac) ten podzial waszym zdaniem dobry jest? mam 20 lat trener na silke posyla nas od jakis 3-4 lat tak okresowo jak napisalem tyle ze teraz to asekuruje i dba o malolatow a na treningach najstarszych na silce to w ogole nie przebywa. moze jakies modyfikacje np na 3 dni w tyg ? moge teraz odpuiscic sobie mate do minimum. (1-2 treningi w tyg) w czwartki mam saune. z waga nie mam problemow brzucha nie mam ale i zbijac nie musze

NAPISZ TO JESZCZE RAZ (tzn skopiuj) i porodzielaj ENTEREM bo sie połapac nie mozna

I nie jestem żaden master tylko fu.ckmaster
JAGODKA jest świetna

Zmieniony przez - ****master w dniu 2003-10-18 19:54:38

mam nadzieje ze teraz czytelniej + male dodatki:



trenuje judo ale teraz nie mam zawodow do lutego/marca dlatego moge popracowac nad sila na silowni prawie do konca stycznia. trener co roku wysyla nas sezonowo (to znaczy jak skonczy sie okres zawodow) na silownie - poczatek wakacji i zima. teraz pewnie tez bede mial 2 treningi w tyg na silce i pewnie zapoda mi cos takiego (jak co roku):


5 cwiczen

(1)wyciskanie na klate na plaskiej,
(2)ciagi lezac na brzuchu na takiej mozna powiedziec lawce i dociagajac sztange z ziemmi do tej lawki,
(3)przysiad pelen ze sztanga na karku - za glowa,
(4) rwanie ,
(5)podrzut.


Do zimy zeszlego roku zawsze rozpisywal mi mniej wiecej takie procenty na kazde cwiczenie:

1 seria 10 powtorzen 50% Ciezaru Maks,
2s 7-5p(jak daje rade to 7 powtorzen jak nie to z pomoca co najmniej 5 powt) 60% CM,
3s 5-3p 70% CM,
4s 3-2p 80% CM,
5s 2-1p CM,
6s 10p 50% CM .

ale potym mi nie szlo tak dobrze jak innym a nigdy przeciez nie musialem robic wagi jak oni zatem przepisal mi pierwszy raz rok temu w zime cos takiego:

1 seria 3 powtorzenia 85% CM,
2s 2p 90% CM,
3s 1p 95%CM

[potem w lato znowu robilem tym pierwszym systemem na obozach]

teraz mam duzo czasu i nie wiem czy robic bez przerwy trening na takich maksach do stycznia czy z jakas przerwa? - bo trener wysle mnie na silke pewnie dopiero z malolatami za jakis miesiac albo i lepiej jak oni pokoncza zawody. ale ja juz chcialbym teraz zaczac (zawsze bylem cienki na tle innych pod wzgledem sily maxi chce wykorzystac czas najlepiej).

co sadzicie o tych procentach? moze jakies inne proponujecie? wiem z dosw ze ciezko jest zrobic te 5 cwiczen na jednym treningu ( trener stwierdzil kiedys ze jak nie wyrabiam to zebym sobie podzielil) - zatem taki podzial :

wtorek klata przysiad podrzut,
piatek klata rwanie ciag (bo w klacie najslabszy jestem to dlatego dwa razy w tyg - ale czy to nie za duzo? a rwanie osobno od przysiadu bo jest w nim samym element przysiadania wiekszy niz w podrzucie tak na chlopski rozum patrzac)

cy ten podzial waszym zdaniem dobry jest? mam 20 lat. trener na silke posyla nas od jakis 3-4 lat tak okresowo jak napisalem na poczatku tyle ze teraz to asekuruje i dba o malolatow a na treningach najstarszych na silce to w ogole nie przebywa. moze jakies modyfikacje np na 3 dni w tyg ? moge teraz odpuscic sobie mate do minimum. (1-2 treningi w tyg) w czwartki mam saune. z waga nie mam problemow brzucha nie mam ale i zbijac nie musze(kategoria do 81 kg ale waze okolo 80kg - czesto jest tolerancja 1 kg zatem mam z reguly ok 2 kg rezerwy jeszcze - w sumie mozna by tu podmasowac troche)wzrost 179 cm.

a cwiczenia mamy wykonywac szybko i dynamicznie np wyciskanie bez zadnego przetrzymywania na klacie tylko jak najszybiciej (te cw w pewnym sensie przekladaja sie na mozliwosci wykonywania technik na macie

nie wpisalem % CM przy piatej serii w pierwszej rozpisce : powinno byc - piata seria 1 - 2 powtorzenia 90% Ciezaru Maks.