SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak umiejętnie zakończyć redukcję?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2537

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68463
Jak herezje, to idź do działu Ladies i przestudiuj , ile dziewczyn z rozwalonym metabolizmem, niedoczynnością tarczycy albo problemami hormonalnymi przez podobne "dietowanie" tam trafia.
Zawsze lepiej jest postępować ostrożnie, niż coś spaprać ze zdrowiem, a później łazić miesiącami po endokrynologach i łykać prochy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 740 Wiek 30 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9583
No ale skoro chudła 5kg w pare miesięcy to raczej nie widzę tu nic złego. Mówisz że 140g białka, 150g węgli i 45g tłuszczu to jest tragicznie mało dla kobiety na redukcji, to ile ta 60kg kobitka ma jeść na masie? 700g mięsa, 3 paczki ryżu i więcej tłuszczu niż ma kilogramów masy ciała i męczyć te posiłki przez cały dzień? Ekspertem od kobiet nie jestem ale wydaje mi się że przesadzacie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 740 Wiek 30 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9583
Pierwszy lepszy link otwarłem w ladies, kobieta 72kg mocno otłuszczona odchudza się na 1800-2000 i nikt jej nic nie zarzuca.

https://www.sfd.pl/DT_Paula_na_redukcji,_zdj._str._1,7,9,18,22,33-t1065844.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68463
Ja nie pisałam, że to jest "tragicznie mało", ale podobnie, jak deja vu, sądzę że to mało. Przy tym wzroście, na spokojnie można chudnąć na 1600-1700 kalorii, a przy sporej aktywności, nawet i więcej - 1800-1900.
Przeczytaj sobie jako ciekawostkę taki artykuł:
http://potreningu.pl/articles/4056/fitnessowa-sylwetka-a-zaburzenia-miesiaczkowania-czesc-2/page/1

Kobiety na małym deficycie chudną szybciej, niż na dużym. Nawet nieduży deficyt plus ćwiczenia mogą powodować problemy hormonalne. Im większy deficyt, tym większe ryzyko.
Szkoda, że autorka nie podała obecnego % BF, bo moglibyśmy obliczyć, czy dostarczała sobie w trakcie diety wymaganą ilość kalorii, by nie ryzykować problemami hormonalnymi. Moim zdaniem była bliska tego niebezpiecznego pułapu, albo już się załapała.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 59
Myslalam, ze temat zamknięty, a tu taka ciekawa dyskusja sie wywiązała, haha. Zwiększyłam zgodnie z zaleceniami stopniowo, najpierw wskoczyłam na 1600kcal, teraz dobijam do 1800kcal dziennie i waga stoi w miejscu, jestem zadowolona.
Badania tak czy inaczej zamierzam zrobic, postaram sie je wrzucić, dla zaspokojenia i Waszej ciekawości przy okazji w takim razie. ;) W mojej rodzinie niedoczynnosc jest dość częsta, wiec jestem od paru lat dość częstym gościem u endokrynologa, choć ostatnio rzadziej. Dlatego tymbardziej sie przebadam, czy aby napewno wszystko w normie.

A co do mojej redukcji, przy 1450kcal głodna nigdy nie chodziłam, wydaje mi sie ze nawet dla tak wysokiej dziewczyny jak ja nie jest to zbyt mało na redukcje, szczególnie ze chudłam w tak wolnym tempie. ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68463
Wiesz, ale to nie jest tak, że na jakiejś kaloryczności funkcjonujemy 100% sprawnie, następnie obniżamy ją i cały czas jest te 100%, znów obniżamy i przy jakimś tam pułapie kalorii - łups - nagle, ni stąd ni zowąd, siadają hormony, siada tarczyca.
To się wszystko obywa bardziej płynnie, stopniowo. Możemy nie czuć, że mamy hormony płciowe poniżej normy, że tarczyca już zwalnia obroty.
Nawet mając jeszcze regularnie okres, kobieta może już mieć zaburzenia hormonalne, choć nie zdaje sobie z tego sprawy... Utrata miesiączki to już jest stan krytyczny, załamanie hormonów - a wcześniej może być stan, kiedy ten okres jeszcze jest, ale już to wszystko nie działa w pełni prawidłowo, tak jak powinno...

Dlatego pozornie dobre samopoczucie na niskich kaloriach bywa zwodnicze. To już może być ta strefa, gdzie pogarsza się praca organizmu. Nie trzeba być jakoś bardzo głodnym - wiele osób doprowadza się odchudzaniem do problemów zdrowotnych, a twierdzą, że wcale nie głodowali. Głód pojawia się na początku, a później może być stłumiony przez hormony (adrenalinę, endorfiny itp.) - to taka reakcja obronna organizmu, żeby zachować dobre samopoczucie w trudnych warunkach.
Anorektyczki im bardziej są zagłodzone, tym mniej czują głodu... I dlatego - niestety - nie możemy w pełni ufać naszym odczuciom, bo potrafią być ogromnie mylące.

Dlatego odradza się ludziom odchudzanie na poziomach kalorii bliskich ich podstawowej przemianie materii. Mogą nie czuć, nie zauważyć, a sobie bardzo zaszkodzić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68463
Oczywiście jest też tak, jak kolega wcześniej napisał - ludzie różnią się między sobą. Innej kaloryczności potrzebuje osoba smukłej i drobnej budowy, innej masywnie zbudowana. Tempo przemiany materii też może być szybsze lub wolniejsze. A kalkulatory podają tylko jakieś przybliżenie. Ludzie też nie zawsze w doskonały sposób oceniają swoją aktywność, którą wpisują do kalkulatora, a od której zależy przecież wyliczona kaloryczność, na jakiej powinni się opierać redukując lub utrzymując wagę.
Dlatego dobrze jest przed redukcją zasięgnąć opinii kogoś doświadczonego - dietetyka lub trenera - który oceni budowę ciała i inne uwarunkowania (np. zdrowotne) i lepiej, niż kalkulator potrafi ocenić, ile mniej więcej potrzeba kalorii, a następnie, obserwując co się dzieje z tą osobą w trakcie odchudzania - potrafi to również skorygować w razie potrzeby.
Dobrze jest też najpierw zrobić badania kontrolne i w trakcie redukcji powtórzyć, żeby wyłapać ewentualne niebezpieczne zmiany...

Wcale nie jest więc powiedziane, że Twoja dieta była oparta na zbyt niskich kaloriach - może intuicyjnie dobrze to sobie dobrałaś...
Po prostu patrząc na Twoje dane i cyferki z kalkulatora, wydawało mi się to zbyt mało. Osoby o podobnym do Twojego wzroście, raczej potrzebują więcej kalorii.
Ja np. mam sporo niższy wzrost, a schudnę bez problemu na 1600/1700 kcal. 1400/1500 to już by była niekomfortowa głodówka.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 59
Jak mówiłam- jestem nowa w temacie, dlatego pewnie macie rację. Ale nie ma co gdybać, rozmyślać, trzeba sie przebadać, zeby wiedzieć na czym stoję. Zrobię to w najbliższych dniach i wszystko bedzie jasne. :) Dzieki wielkie za wszelkie rady.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Spożycie jajek

Następny temat

zapotrzebowanie kaloryczne

WHEY premium