Jeżeli koniecznie chcesz samodzielnie układać plan treningu musisz uwzględnić kilka podstawowych kwestii. Bardzo często plany, które otrzymujesz od „specjalisty” z siłowni lub od kolegi – zawierają poważne błędy. Dlaczego? Gdyż większość bywalców klubów nie ćwiczy całego ciała, główny nacisk jest kładziony na klatkę piersiową, biceps, triceps oraz barki. Rzadko plan obejmuje nogi czy plecy – jeśli już, w szczątkowej postaci, na maszynach. Z kolei plany rozpisywane przez trenerów personalnych często zawierają prawie same ćwiczenia na maszynach, są pozbawione bojów na wolnych ciężarach.
Jeżeli nie masz żadnego doświadczenia w treningu siłowym, najlepiej spędzić pierwsze 3-4 tygodnie trenując pod nadzorem doświadczonej osoby. I tu ważna uwaga – staż treningowy nie musi o niczym świadczyć, jest mniej więcej tak adekwatny do wiedzy, jak data wyrobienia prawa jazdy do bycia dobrym kierowcą. Przełożenie może mieć sylwetka danej osoby – ale też nie w każdym przypadku. Niekoniecznie wieloletni bywalec siłowni będzie w stanie zaprezentować podstawowe ćwiczenia na plecy i nogi – gdyż po prostu ich nigdy nie wykonywał. Przysiady ze sztangą, warianty wiosłowania czy podciąganie na drążku są często pomijane, zastępowane maszynami. Nawet najbardziej znane ćwiczenie na klatkę piersiową – wyciskanie sztangą leżąc z reguły jest wykonywane niepoprawnie (odrywanie pośladków, barków, głowy, stóp, nierówne wyciskanie sztangi). Również bardzo często pojęcie o diecie czy suplementacji sportowej u amatorskich kulturystów jest na żenującym poziomie.
Ogólny schemat treningu FBW wygląda następująco:
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4834/jak-ulozyc-plan-treningowy-na-3-dni