mam pytanie, odnośnie tego co wybrać - kolagen czy glukozamina. Totalnie nie wiem co brać, w momencie gdy wracam dopiero po skręconym kolanie do treningów, jednakże musze przyznać, że od zawsze moje kolana nie były zbyt wtrzymałe.
Dawno temu miałem ponadrywane więzadła w jednym kolanie, w drugim właśnie skręcone, ponadciągane ścięgna itd.
Jak nie ćwiczę przez dłuższy okres to mnie poprostu one bolą, przy wejściu po schodach na 3 piętro czy jak z kucka muszę coś podnieść. Teraz biegam jakieś 2-3x w tyg plus trenuję kalistenikę. Ale np podczas przysiadów kolano skrzypi/trzeszczy, a robiąc pompki bolą łokcie i ramiona. (oczywiście to nie są bóle nie do zniesienia, tylko wiem, że pop prostu muszę skończyć )
Więc cel to ogólne wzmocnienie stawów, więzadeł i mazi troszeczkę by mi przybyło.
Z góry dzięki za pomoc