Zmieniony przez - KingBak w dniu 2016-07-29 02:10:23
...
Napisał(a)
Witam. Póki co z treningiem siłowym nie mam nic wspólnego, ale chcę to zmienić:) Pierwszym krokiem było kupienie hantli, oraz ławeczki więc teraz nie ma wyboru. Ogólnie informacje dotyczące rozpoczęcia treningów oraz ułożenia diety znalazłem, dodatkowo mam znajomych którzy mogą w tej kwestii pomóc. Nurtuje mnie jednak kilka pytań. Mianowicie. Pracuję w trzy zmianowym systemie pracy, co tydzień na inną zmianę (dnowki, popołudniówki, nocki, dniówki, popołudniówki, nocki...). Wszędzie gdzie czytam o diecie, jest następujący schemat posiłków: lekkie śniadanie takie zaraz po przebudzeniu, śniadanie właściwe, obiad, TU PORA NA TRENING, odpowiedni posiłek potreningowy, kolacja. No i mam pytanie. Czy to ważne?;p W momencie kiedy mam drugie zmiany mój dzień raczej by wyglądał tak że wstaje powiedzmy 9-10, jem śniadanie, po śniadaniu robie trening, żeby mieć czas na zregenerowanie się przed pracą (praca fizyczna, można rzec że dosyć ciężka), kąpiel itp. Przed wyjściem do pracy jem obiad, na przerwie w pracy coś co chyba powinienem nazwyać lunchem, po przyjściu kolację. Z drugiej strony w przypadku zmian nocnych, przychodzę po nocce do domu, przed snem jem śniadanie, śpię do ok. 15-16, wstaję, jem obiad, robię trening, czas na odpoczynek, przed wyjściem posiłek i w pracy na przerwie następny. Nie wyobrażam sobie za bardzo jakby to miało inaczej wyglądać. Podejrzewam że jest jakaś dowolnośc w rotowaniu tymi posiłkami, z tym że zastanawiam się, czy np. trening po samym śniadaniu będzie efektywny, czy np. będę wtedy słabszy, niż na treningu po obiedzie. Czy to ma jakieś duże znaczenie? Może jest tu ktoś bardziej doświadczony w podobnej sytuacji który powie jak sobie z tym radził? Drugą sprawą jest fakt że mam bardzo mały apetyt i nawet po tym co napisałem stwierdzam że nie wiem gdzie ja wepcham 5 posiłków, bo wszędzie mi wyszły 4:) W takim razie może najlepszym rozwiązaniem byłoby zastąpić któryś z posiłków jakimś szejkiem proteinowym, czy białkowym. Czy to możliwe do realizacji? Z góry dzięki za odpowiedzi na zapewne śmieszne pytania, ale śmieszne dla kogoś doświadczonego, początkujący serio mogą się pogubić w tym temacie rzece;)
Zmieniony przez - KingBak w dniu 2016-07-29 02:10:23
Zmieniony przez - KingBak w dniu 2016-07-29 02:10:23
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Wszystko się da. To co rozpisałeś ma sens jak najbardziej. Ważne, żeby dzienny bilans kaloryczny się zgadzał. Nie ma znaczenia czy trenujesz rano po śniadaniu, po 2 posiłkach, na czczo (kwestia indywidualna), czy wieczorem przed kolacją. Ogólnie nie przejmuj się schematami, ważne abyś załapał bakcyla i pewne nawyki żywieniowe, oraz żebyś na treningach skupił sie na technice i nie robieniu błędów. I kolejna kwestia, 4 posiłki są jak najbardziej ok. Jedzenie 5-6 razy nie jest zbyt wygodne, więc jeśli uda ci się jeść 4x, ale kalorie i makroskładniki będą sie zgadzać to na pewno będzie ok.
Powodzenia :)
Zmieniony przez - TS90 w dniu 2016-07-29 06:57:39
Powodzenia :)
Zmieniony przez - TS90 w dniu 2016-07-29 06:57:39
...
Napisał(a)
Da się to ogarnąć bo sam tak trenowałem długi okres czasu . Po prostu trzeba się przyzwyczaić, że masz nieregularny czas treningów i snu.
Dieta jest decydująca w przypadku nieregularnego snu. Dopniesz dietę i trening i będzie szło.
Dieta jest decydująca w przypadku nieregularnego snu. Dopniesz dietę i trening i będzie szło.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Ja mialem takie szczescie ze noglem sobie pozwolic na regularne pory pracy treningow posilkow itp, ale znajomi byli w podobnych sytuacjach do Twojej i dawali rade, notowali progress. niektorzy robia tak, ze przyzwyczajaja organizm do spozywania wiekszej ilosci tluszczy, aby jesc tylko 2-3 razy dziennie - posilki ktore maja wiecej tluszczy maja mniejsza objetosc od weglowodanowych na tą samą kalorykę.
Jeden ze znajomych kierowal sie bilansem z kilku dni, a nie z jednego.
Mi się czasem zdarzało trenować po kilkunastu godzinach niejedzenia i nie miałem żadnych problemów wtedy, nie brakowało siły itp. także u mnie to by nie grało czy trening po mniejszym czy większym posiłku będzie lepszy, wielu też ćwiczy na czczo. Ale jest to kwestia indywidualna.
Trening tez zmienia psychike, człowiek gdy zauwaza ze poprawia swoja sprawnosc, sylwetke, zdrowie, sile wytrzymalosc, dazy do poprawy innych aspektow zycia, takze zwiazanych z praca, zycze powodzenia
Zmieniony przez - __II___ w dniu 2016-07-30 01:08:03
Jeden ze znajomych kierowal sie bilansem z kilku dni, a nie z jednego.
Mi się czasem zdarzało trenować po kilkunastu godzinach niejedzenia i nie miałem żadnych problemów wtedy, nie brakowało siły itp. także u mnie to by nie grało czy trening po mniejszym czy większym posiłku będzie lepszy, wielu też ćwiczy na czczo. Ale jest to kwestia indywidualna.
Trening tez zmienia psychike, człowiek gdy zauwaza ze poprawia swoja sprawnosc, sylwetke, zdrowie, sile wytrzymalosc, dazy do poprawy innych aspektow zycia, takze zwiazanych z praca, zycze powodzenia
Zmieniony przez - __II___ w dniu 2016-07-30 01:08:03
Polecane artykuły