Chuderlak z ambicjami

Cześć, mam 17 lat i ważę 61kg (co samo w sobie jest już sukcesem, wcześniej mimo prób nie mogłem w ogóle utyć). Do tego mam jednak około 181cm wzrostu.. Mam kilka pytań, a mianowicie: plan. Czytałem podwieszone tematy, m.in. ten, aby dla początkującego było to:

ronie220

Przysiad
Wyciskanie sztangi leżąc
Martwy ciąg
Podciąganie na drążku lub Wiosłowanie

jednak mój "trener" o ile można go tak nazwać rozpisał mi:
uginanie nóg siedząc
suwnica
wyciskanie na płaskiej
rozpiętki
ściąganie drążka szeroko za głowę
wiosłowanie sztangielkami
uginanie (krótkim takim uchwytem na maszynie.. to na triceps, nie wiem jak się to nazywa)
uginanie sztangi łamanej
wyciskanie sztangielek siedząc

Od początku mi się ten trening nie podobał, ale nie mówiłem nic. Czy raz na jakiś czas mogę też włączyć sobie trening kalisteniczny bez jakiegokolwiek obciążenia?

Drugim jest rozciąganie, jak to powinno być? Wiem, że nie przed treningiem, a po i, że nie powinno być to rozciąganie statyczne (tu są też rozbieżności), a, że takie jak pnf nie powinny być w takim wieku wykonywane, to prawda? Jakim sposobem powinienem się rozciągać? Nie zależy mi na szpagacie.



I ostatnim jest dieta, wiem, że to nie ten dział, ale mam tylko proste pytanie, czy koniecznie trzeba to liczyć, bo u mnie to z tymi kaloriami niezbyt wychodzi, po prostu muszę jeść bardzo dużo, bo inaczej nie będzie żadnej zmiany. Oczywiście zdrowo i uwzględniając te proporcje tj. białko.
Ogólnie strasznie ciężko przybrać mi na wadze, wszystkie wyniki badań są jak najbardziej w porządku, może macie jakieś dodatkowe porady, wskazówki?

dzięki:)


Zmieniony przez - DedSeco w dniu 2016-08-06 14:53:54

1) Plan Twojego "trenera" jest gorszy, bo wplecione są niepotrzebne ćwiczenia na maszynach oraz izolacje. Suwnica i uginanie nóg siedząc psują stawy, poza tym nie uzyskasz takich efektów jak po zwykłym przysiadzie. Brak też MC. Do tego na początku nie potrzebujesz izolacji na ramiona.

2) Kalistenike możesz trenować równocześnie. Zadbaj po prostu o kaloryczność posiłków.

3) Poszukaj tu tematów o rozciąganiu. Było tego trochę.

4) Co do diety, to policz ile tak mniej więcej potrzebujesz. Podziel to na 5-6 posiłków i staraj się jeść w podobnych proporcjach, np. 100 g mięsa = 125 g ryby = 700 ml mleka etc. Do tego źródło ww, np. 100g ryżu/makaronu, 0,5 ziemnaików, 100 g kaszy etc. i do wszystkiego dorzuć zdrowe tłuszcze, np. oliwa z oliwek, tran, olej lniany, orzechy włoskie. Liczyć co do grama nie musisz. Po prostu wyrób w sobie nawyk jedzenia pełnych posiłków, w odpowiedniej liczbie i o odpowiedniej porze.

Powodzenia.

Rozumiem, czyli taki plan, który wkleiłem byłby dla mnie odpowiedni?

Ten z cytatu tak. Aczkolwiek dałbym coś jeszcze na ramiona.
Co do rozciąganie to rozciągaj się lekko przed i lekko po treningu. Nie ma sensu się przejmować jakimiś badaniami które wykazują, że jedno jest gorsze od drugie,a tak na prawdę na tobie się może sprawdzić. Ja zawsze rozciągałem sie przed treningiem, a po bardzo rzadko. obecnie codziennie w chwili kiedy mam czas rozciągam się godzinę (całe ciało) bez żadnej rozgrzewki mięśni i też widzę postępy we wszystkim.