Wskazówki

Witam,

mam pytanie dotyczące zapotrzebowania kalorycznego. Jestem niska - 153 cm wzrostu, obecnie ważę 52kg (24 lata). Jakiś czas temu otrzymałam od dietetyka dietę rozpisaną na 1300 kcal. Nie ukrywam, że taka wartość jest dla mnie wartością "głodową". Ćwiczę minimum 5/6 razy w tygodniu - biegam 3 razy (dystans 7-14km) i 2-3 raz w tyg. uprawiam tzw. fitness dywanowy ;). Bardzo chciałabym spróbować też treningu siłowego. Obecnie spożywam ok. 1500 kcal. Przy takim spożyciu kalorii i 5-6 treningach tygodniowo niestety waga stoi w miejscu, wymiary także, zależy mi natomiast na ich zmniejszeniu. Proszę o sprowadzenie mnie na właściwe tory... :) prosiłabym tylko o wskazówki, skąd najlepiej czerpać wiedzę. Forum jest ogromne, niektóre informacje wzajemnie się wykluczają, ze względu na fakt że wiedza gromadzona jest przez bardzo długi okres czasu i nie ukrywam, że jako nowicjusz trochę się w tym gubię.
Dodam, że wydaje mi się, że jestem typowym endo- przy jakichkolwiek odstępstwach od diety natychmiast przybieram i szybko zarysowują mi się mięśnie. Czy w takim przypadku spożycie kcal powinno być utrzymane na tak niskim poziomie 1300 kcal?

z góry dziękuję za wszelkie wskazówki :)


Zmieniony przez - MMVCF w dniu 2016-08-09 09:16:33

Zdecydowanie za mało kcal, podbij powoli przynajmniej do 2000 ( 100 - 200 tydzień )

Z dietą jak z ciuchami. Trzeba przymierzyć :P
Zaczynasz od iluś tam kalorii i jeśli waga nie spada lub co gorsza rośnie odejmujesz 200kcal i po tygodniu znowu waga. Trzeba eksperymentować. To samo z rodzajem diety. Jeden na diecie low carb (mało węglowodanów) będzie zmęczony, senny itp. a drugi nie. Możliwe też, że jesteś na coś uczulona mimo że nie wiesz. Dla przykładu ja nie miałem pojęcia o swojej nietolerancji laktozy, dopiero gdy zacząłem pić sporo mleka (praktycznie codziennie litr) + do tego serki wiejskie i twarogi zacząłem mieć straszne gazy i dopiero wyeliminowanie produktów mlecznych (w praktyce zmniejszenie do minimum czyli ok. szklanka tygodniowo np na śniadanie jakieś płatki z mlekiem) pozwoliła mi pozbyć się problemu.

Koniecznie zacznij trening siłowy. Gdy zrobisz więcej mięcha od razu podskoczy twoje zapotrzebowanie aby te mięśnie mogły "żyć" i rosnąć.
Przykładowo zacznij od treningu FBW(trening ogólny, na całe ciało. Myślę że na początek 2-3 miesiące możesz nim polecieć) 3x w tygodniu. A I NIE BÓJ SIĘ, ŻE BĘDZIESZ WYGLĄDAĆ JAK HULK! Bo nie będziesz. Nawet przy wadze 60-70kg możesz wyglądać na szczupłą i wysportowaną.

Co do suplementacji to jeśli dostarczasz wszystko czego potrzebujesz z jedzenia to nie musisz nic stosować. Suplementy są raczej dla ludzi którzy muszą zjadać ogromne ilości kcal czy makroskładników i na przykład nie mają ochoty jeść 2kg kurczaka dziennie to zamiast tego kurczaka piją białko.


Zmieniony przez - Wilku96 w dniu 2016-08-09 09:48:34

Pytanie jak długo byłaś na 1300kcal? I czy robiłaś jakieś badania podstawowe hormonalne ?

Wrzuć zdjęcia sylwetki do wglądu. W pozycji neutralnej.