- pionowe pęknięcie w obrębie rogu tylnego i trzonu łąkotki bocznej z zawinięciem fragmentu łąkotki w stronę korzenia tylnego. Róg przedni łąkotki jest zachowany prawidłowo. Prawidłowo zachowana łąkotka przyśrodkowa.
- całkowite zerwanie wiązadła krzyżowego przedniego, tylne zachowane prawidłowo.
-więzadła poboczne o zachowanej ciągłości bez widocznych zmian.
- rzepka typu 3, jest wysoko położona. SRU jest prawidłowy.
-chrząstki stawowe bez cech chonodromalacji
- struktury kostne są zachowane prawidłowo, bez cech obrzęku szpiku kostnego.
- ilość płynu wewnątrzstawowego w normie, bez znamiennego zwiększenia.
- ciało tłuszczowe Hoffy bez zmian patologicznych.
- pozostałe struktury kolana ( w tym więzadła rzepki i ścięgno mięśnia czworogłowego) bez widocznych zmian patologicznych.
- w dole podkolanowym widoczna jest torbiel Bakera o wymiarach 67x23x8 mm.
- ścięgno mięśnia podkolanowego i mięsień podkolanowy prawidłowe.
Wniosek: Całkowite zerwanie więzadła krzyżowego przedniego. Pęknięcie łąkotki bocznej. Wysokie położenie rzepki. Torbiel Bakera.
Czy ktoś jest w stanie mi doradzić? Czy da sie z tym zyc bez operacji i tylko z rehabilitacją? Osobiście nie odczuwam większych bóli kolana, czasem sie blokuje i czuje lekkie luzy ale na rowerze jeżdżę i pracuje i nic nie boli , nie puchnie. Pierwszy uraz miał miejsce w listopadzie 2015 roku a kolejny w maju 2016. Pomocy!!