Stagnacja w treningu

Dzień dobry, zacząłem swoją przygodę ze sportem od 6 roku życia, od piłki nożnej. W wieku 16 lat złapałem kontuzję, przestałem poważnie myśleć o piłce a całą swoją energię zużywałem na siłowni. Od roku mam poczucie stagnacji i wypalenia na siłowni. Próbowałem różnych nowych treningów i odżywek, staram się dobrze odżywiać (jem dużo warzyw i owoców oraz białka zwierzęcego). Kreatyna źle na mnie wpływa, podnosi ciśnienie a ostatnio miałem odruch wymiotny za każdą porcją. Mam 30 lat, 178 cm/ 77 kg wagi. Brakuje mi energii na siłowni, odżywki z kofeiną pobudzają mnie, jednak dają uczucie ,,niepokoju" i ,,wystrzelenia", zrezygnowałem z nich.

Proszę o poradę na temat suplementacji, być może która przywróciła by mi świeżość i chęć do treningów. Od roku nie stosuję żadnych suplementów.

Protek2404

[...]staram się dobrze odżywiać [...]

W tych słowach ukryty jest problem stagnacji, a przez brak postępów nie chce Ci się trenować. Odpowiednie żywienie, to nie tylko warzywa i białko zwierzęce

Uważam tak samo. Trzeba poszukać problemów w odżywianiu :).

O suplementacji myśleć dopiero można po ogarnięciu odżywiania. Tak naprawdę te warzywka i owoce to pikuś. Ba, nie należy z nimi przesadzać. Osobiście problemów bym również szukał w pożywieniu, w dalszej kolejności może jakieś podstawowe badania kontrolne? Morfologia, mocz, tarczyca, lipidogram, hormony.

ale co Ci mamy poradzić jak od kreatyny Ci nie dobrze, po kofeinie się źle czujesz, pomyśl o zrobieniu badań, morfologia, hormony, lipidogram
już nie chodzi o redukcję
https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html