Plan mam taki
Aktualnie chcę robić powolną, jakościową masę. Myślę 0,5kg miesięcznie byłoby ok. Łatwo przychodzi mi nabieranie masy(i tłuszczowej i mięśniowej), dlatego taki pomysł.
5xDT :
Przed i w trakcie treningu porcja BCAA, Trening o 17, okno żywienia 19-24 , jedzie zaczynam po treningu aż do spania - kalorie liczę, BTW: 2,5gB/kgmc ; 0,7T ; reszta węgle(ok 400-500g).
Posiłki: Głównie węgle i białko( produkty to głównie skrobia ziemniaczana, wafle ryżowe, ryż, tortille ; mięsa chude, nabiał, jaja)
2xDNT
Okno żywienia 18-24, kaloryczność w ten dzień mniejsza od DT o ok 500kcal, w te dni węglowodany ograniczam do 30g, 2,5gB/kgmc, reszta tłuszcze
Zastanawiam się czy to dobry wybór? Macie jakieś doświadczenia?
Z racji, żeby się nie podlać może lepiej dać posiłek B+T(mocno kaloryczny, ponad 100T i sporo białka) przed treningiem i obciąć węgle do ok 300g potreningowo?