Istnieje szereg trudności związanych z przestrzeganiem zasad diety ukierunkowanej na redukcję zbędnych kilogramów. Jednym z nich mogą być relacje społeczne i wpływ najbliższego otoczenia, które pozostaje w pewnej równowadze i nie zawsze jest w stanie zaakceptować zachodzące w nas i w naszym wyglądzie pozytywne zmiany. Co zrobić, aby dojść do porozumienia z najbliższym otoczeniem, które tak bardzo często sabotuje nasze działania mające na celu poprawę wyglądu sylwetki i zdrowia?
Lęk przed zmianą
Nie trudno zaobserwować, że działania ukierunkowane na poprawę estetyki sylwetki nie są kompatybilne z typowo prowadzonym życiem towarzyskim. Częste imprezy, godzinne biesiady przy suto zastawionym stole, spore ilości alkoholu i nocne szaleństwa na pewno nie sprzyjają uzyskaniu zadbanej sylwetki, szczególnie jeśli występują z dużą intensywnością i to już na samym początku zmagań o lepszą formę. W związku z tym bardzo często utarte i wypracowane schematy postępowania zaczynają być przełamywane, co niekoniecznie wiąże się z entuzjazmem otoczenia - zadowolonego z dotychczasowych wzajemnych relacji i formy wspólnego spędzania czasu. Stąd też bierze się chęć przełamania konsekwencji osoby podejmującej pracę nad estetyką sylwetki, pojawiają się kuszenia różnego typu, np. „ze mną się nie napijesz”, „zjedz jeszcze kawałek, zawsze smakował ci mój sernik”, etc. W takich sytuacjach najważniejsza jest motywacja, poczucie własnej wartości i przekonania o sensowności podjętych działań, a także upór i cierpliwość.
Redukowanie zbędnej tkanki tłuszczowej nie wymaga całkowitego odizolowania się od społeczeństwa i prowadzenia pustelniczego trybu życia. Zmienić należy nawyki i przyzwyczajenia, które utrudniać będą uzyskanie satysfakcjonujących rezultatów. I choć wprowadzanie zdrowych nawyków do swojej codzienności nie jest łatwe, to jednak przeforsowanie swego nowego podejścia w najbliższym otoczeniu to już istna batalia. Przygotować należy się na kpiny, złośliwości, zwątpienie czy wystawianie na pokusy. Jak sobie poradzić z takim nieprzychylnym stosunkiem? Mając na uwadze cel, który nam przyświeca należy robić swoje – najlepiej z uśmiechem na ustach. Bez zbędnych ładunków negatywnych emocji czy niepotrzebnych wywodów na temat metodyki pozbywania się zbędnych kilogramów.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4923/czy-lubicie-grubszych