Stagnacja w redukcji 73,5 kg ENDUS

Witam,

Potrzebuję małej porady.
Otóż, po wznowionej redukcji w lipcu (18.07) waga szła w dół na bilansie kal ok. 1850 kcal. (wiem że mało dlatego potem podniosłem)

Przy czym trening dzielony na siłowni był a mianowicie:( I: Klata + tric | II: Plecy + bic | III: Barki | IV: FBW ) + aeroby najczęściej w formie HIIT'a po treningu siłowym i normalne w dni NT.
Ilość serii w treningu siłowym: 12-16 na duże partie, 8-12 na małe | 8-15 powtórzeń

Waga zeszła w dół o jakieś marne 1.5-2.0 kg przy tempie 0.5 kg na tydz. a obecnie od 3 tygodni stoi praktycznie w miejscu.
Stosowałem na początku LC większość czasu. Ale kiedy zauważyłem stagnację - zacząłem robić carb-cycling. Wyczytałem też, że przy Carb-cycling lepiej nie robić też zbyt dużo dni wysokowęglowych jeżeli jest się ekto i ma wiadome tendencje. Także, że kiedy węgle się zwiększa - B i T pozostają bez zmian.

A więc: przez ostatni tydzień carb-cycling-u także się nic nie zmieniło.

Pytanie I : Czy może to być wina tego że np. ważę się w każdy poniedziałek po południu na siłowni po posiłku przedtreningowym na wadze lekarskiej (tylko tak mogę bo nie mam swojej wagi) czy raczej mam błąd w diecie / treningach???

Pytanie II: Czy może być też tak, że przy mojej genetyce (ojciec za młodu wysportowany, ale teraz brzuchaty zapuszczony, brat otyły, mama na sterydach na Tocznia co prawda ale także...) , typie budowy ektomorfika i może jakichś ukrytych tendencjach hormonalnych o których nic mi na razie nie wiadomo - jest dla mnie niemożliwym zejście poniżej pewnego poziomu tkanki tłuszczowej i jego utrzymanie??? (pułap 9-10%)

Pytanie III: Czy - jeżeli jestem ektomorfikiem, trzymam się diety, liczę kalorie i działają na mnie takie rzeczy jak LC czy IF ,a jak jem normalnie bez specjalnego rodzaju diety to tyję - to znaczy że węgle po prostu źle mi służą i i nie dla psa kiełbasa redukować z wysoką podażą węgli w diecie?

Będę wdzięczny za wszelkiego rodzaju sugestie i konstruktywne opinie.

ANKIETA:

STAŻ: 3 latka niereg. z przerwami
Płeć : M
Wiek : 38
Waga : 73.5
Wzrost : 176
Obwód klatki : 105
Obwód ramienia : 35
Obwód talii : 82
Obwód uda : 59
Obwód łydki : 37
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 15-18%
Aktywność w ciągu dnia : praca siedząca przed komp.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia z HIITem + 1-2 x FBW, w DNT klas. aero/ wolne
Odżywianie : trzymam się diety dość poważnie
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : bdb
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia/basen/bieganie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : białko + multivit +omega3
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana, LC, Carb-cycling

Od razu zaznaczam, że zapotrzebowanie liczyłem z kalkuratora potreningu.pl ( ponieważ w poście w którym opisane jest liczenie zapotrzebowania kalorycznego jest błąd logiczny co skomentowałem już w innym temacie. Chodzi tam o to że żeby wyliczyć całkowite zapotrzebowanie kaloryczne (TDEE) potrzeba do tego TEA, a składową obliczania TEA jest % z całkowitego zapotrzebowania. Nie jestem orłem z logiki ani matematyki, ale wydaje mi się, że jest tutaj rzeczywiście mylący błąd.)








Zmieniony przez - tomazi776 w dniu 2016-09-06 14:52:45

Zmieniony przez - tomazi776 w dniu 2016-09-06 14:54:22

Zmieniony przez - tomazi776 w dniu 2016-09-06 14:56:26

Zmieniony przez - tomazi776 w dniu 2016-09-06 14:59:15

Pytanie I : Czy może to być wina tego że np. ważę się w każdy poniedziałek po południu na siłowni po posiłku przedtreningowym na wadze lekarskiej (tylko tak mogę bo nie mam swojej wagi) czy raczej mam błąd w diecie / treningach???

Ogólnie za bardzo stosujesz się do wagi. Bo ona wcale nie musi spadać a forma się poprawiać. Sprawdź wymiary

Pytanie II: Czy może być też tak, że przy mojej genetyce (ojciec za młodu wysportowany, ale teraz brzuchaty zapuszczony, brat otyły, mama na sterydach na Tocznia co prawda ale także...) , typie budowy ektomorfika i może jakichś ukrytych tendencjach hormonalnych o których nic mi na razie nie wiadomo - jest dla mnie niemożliwym zejście poniżej pewnego poziomu tkanki tłuszczowej i jego utrzymanie??? (pułap 9-10%)

Ogólnie ciałem sterują hormony i on nich zależy jak bardzo schudniesz. Np. za duży poziom kortyzolu, estradiolu, moze skutecznie utrudnić odchudzanie.

Pytanie III: Czy - jeżeli jestem ektomorfikiem, trzymam się diety, liczę kalorie i działają na mnie takie rzeczy jak LC czy IF ,a jak jem normalnie bez specjalnego rodzaju diety to tyję - to znaczy że węgle po prostu źle mi służą i i nie dla psa kiełbasa redukować z wysoką podażą węgli w diecie?

To już nie da się odpowiedzieć, po prostu zależy. Na niektórych lepiej działa dieta z wyższą podażą węgli, a innych z mniejszą

Dzięki za odp :)

Co do op. I - Co masz na myśli? Piszesz, że "Ogólnie za bardzo stosujesz się do wagi. Bo ona wcale nie musi spadać a forma się poprawiać. Sprawdź wymiary"

Tyle już się naczytałem o tym, że nie da się zrzucić tkanki tłuszczowej bez utraty masy mięśniowej. To jeżeli waga nie zejdzie a w pasie ubędzie to co to oznacza? że jednak da radę? o.O