totalnie początkujący redukcja czy masa ? Proszę o poradę

2,5 g białka wydaje się być nieco wysoko. Z reguły się ludzie poruszają w skali 1,5g - 2g/kg. Co do "wrzucania mięcha" weź pod uwagę, że przy 15% bf jest próg zmian metabolicznych. Od tego poziomu im wyżej z bf tym więcej w każdym zdobytym kilogramie jest tłuszczu a mniej suchej masy mięśniowej. Tym bardziej jest to problematyczne dla Ciebie skoro jesteś endomorfikiem, który już sam w sobie ma tendencje do nabierania tłuszczyku.

Wiem wiem :) że czym więcej tłuszczu tym mniej mięśni w przyroście na masie :) W razie co będę jeszcze minimalnie przycinał kalorie ,póki co dobrze jest że gorzej się nie robi, cieszę się że w ogóle coś idzie bo mimo że pas stoi w miejscu to u góry się robie szerszy i nie jest to raczej sam tłuszcz , tylko ta skóra mnie wkurza co mi została od odchudzania ale może uda mi się ją częściowo mięśniami nabić .Nie wiem jaki mam teraz poziom bf ale jak napnę brzuch to dwie górne cegiełki widać reszta zalana , miałem kiedyś będąc grubasem sylwetkę takiej gruszki i na dole brzucha jest do cholery tej luźnej skóry.No zobaczymy jak to będzie wyglądało za kilka miesięcy.Tak czy inaczej dzięki za porady :D

Już są pierwsze efekty choć dopiero 3 dzień jak zredukowałem kalorie , waga stabilna już zauważyłem że spada tłuszcz z okolicy sutek brzuch bez zmian ale pewnie z tydzień -półtora i coś tam symbolicznie ubędzie , nie sądziłem że głupie 200kcal zrobi różnice widoczną dosłownie po kilku dobach .

Najważniejsze żebyś obserwował zmiany na bieżąco i ewentualnie korygował dietę i będzie szło.

rion10

Najważniejsze żebyś obserwował zmiany na bieżąco i ewentualnie korygował dietę i będzie szło.

Dzięki :) Dużo cennych rad dajesz :) Tak jak z redukcją ja zauważyłem że dużo osób nie mających za dużo mięsni naturalnie się strasznie wysusza i wtedy jest im często dosc cieżko cokolwiek nabić - wiem po kilku znajomych. Ja natomiast mimo że bf nie był jakiś ultra niski zacząłem lekko masować i paradoksalnie po jakims tam czasie zaczęło wszystko isc , zauważyłem że jak się nabije troche mięśnia to im więcej się go ma tym organizm szybciej reaguje na zmiany w diecie czy treningu i szybciej można się ogarnąć w razie wpadki .Jest taki magiczny punkt gdzie już ma się troszkę tkanki mięśniowej w organiźmie i wtedy zaczynasz faktycznie rosnąć , u wielu osób tak jak u mnie pierwsze 1-2miechy to adaptacja do ćwiczeń (bo wcześniej żadnej aktywnosci procz weekendowej jazdy na rowerze nie miałem) pozniej nastąpiła przerwa ok 2 miesięczna i jak teraz znowu zacząłem ćwiczyć to efekty są bardziej widoczne w sensie budowy góry ciała i wyników siłowych szybciej jakoś wszystko idzie.No i miałem troche "farta" bo nawet jak byłem prosiakiem z bf 32% to mięśni miałem sporo i ważąc równe 100kg (wzrost 173cm) mogłem 1-2 razy się podciągnać do brody a z doświadczenia wiem że mało która otyła osoba coś takiego zrobi.

Dam fotki za jakiś czas pewnie będzie widać postępy.

już po paru dniach jest zauważalna poprawa na razie obwód talii stoi ale widać że tłuszczyk powoli "topnieje" szczególnie w okolicach sutków jest zmiana i na "boczkach" Waga spadła przez te pare dni dosłownie o ok 300gram Daję jako dowód kolejne foto z dziś Pożniej dam foto za dwa-trzy tygodnie.Pozdro









Zmieniony przez - Adamo19831 w dniu 2017-01-13 13:23:54

Tłuszcz spada zaskakująco szybko kaloryka na poziomie 2700-2800 kcal dosyć intensywne FBW co drugi dzień w dzień bez FBW podciągam się choć kilkanaście razu nachwytem czasem dodatkowo jakieś rozciąganie/gimanstyka ,Zamieszczam kolejne zdjecia znika ta fałdka z dołu brzucha która wcześniej nie chciała zniknąć za chiny ludowe.Jak zacisnę nadgarstek widać minimalnie poszczególne mięśnie w ręce zarys 4 paka powoli widać jak staną bokiem w odp. oświetleniu. Na udach i łydkach też powoli widać podział na poszczególne mięśnie. Wysyłam kolejna fotkę jutro 10 dzień na ciut obciętych kaloriach , obwody procz pasa stoją w miejscu waga spadła do dziś o jakieś 0,7-0.8 kg .

Ps.Sorki za robocze dresy upieprzone klejem - cwicze w pracy :D








Zmieniony przez - Adamo19831 w dniu 2017-01-16 00:18:53

ogarnąłem kalorie i opuszczałem w/w i tłuszcze i jestem z kaloryką na poziomie tzw. zera kalorycznego.Jutro będzie 2 tyg jak tak jadę i zeszło sporo wody i minimalnie tłuszcz pospadał w tej chwili mam jakieś 17-18% BF zniknęła niemal całkiem fałdka na samym dole brzucha pas poszedł w dół o kilka centymetrów jak napnę brzuch widać zarys 4 paka. Do jakiego %BF redukować żeby znów wejść na delikatną masę ??
Mimo pewnych błędów przez ostatni miesiąc sporo urosło ruszyły łapy i plecy zaczęły kiełkować troszkę się poszerzyłem w plecach.

Ile jeszcze poredukować tak z 2-3 tygodnie ??
Wymiary bez zmian lekko udo spadło tylko i pas zjechał o ok 5-6cm

No to elegancko jak tak zeszło. Teraz jeszcze trzeba trochę przyciąć żeby jeszcze z pasa poszło w dół a także z klatki i ramiona.

Tłuszcz niestety idzie opornie bardzo na wiosne będę kręcił rowerem kilometry to się poprawi a na razie jadę na bilansie bliskim zera , będę kontrolował żeby nie otłuszczać się bardziej niż teraz.Póki co BF na stałym poziomie ok 17-18% i będe pilnował żeby nie rosło.Mięśnie wyraźnie rosną szczególnie klata plecy choć .Po treningu jak mi się mięśnie brzucha napompują mam brzuch jak bęben od pralki :D Pas póki co stoi w miejscu ciągle się z takim samym luzem mieszcze w te same spodnie.Zapodaję zdjęcie widać że najszerszy grzbietu się zaczyna pojawiać. W klacie mam już ponad 107cm





Zmieniony przez - Adamo19831 w dniu 2017-01-23 13:00:30