Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
330
Witam temat dość nie typowy i ciężko mi znaleźć alternatywę w miarę rozsądne pieniądze.
Otóż całkowicie nie mogę spożywać białka pochodzenia krowiego, zresztą ostatnio przerzuciłem się ma wyroby kozie,
smak lipa do tego sama dieta podskoczyła w utrzymaniu o dobre parę stówek.
Tak dla przykładu spożycie zupy mlecznej = 40 stopni gorączki i zrujnowanie gospodarki immunologicznej.
Jakoś sobie radzę ale jest ciężko, szukam jakiegoś białka którym będę mógł rozwiązać braki w diecie.
Dodam ze wszystkie rynkowe białka, od razu powalają mnie na łóżko, szukam najlepszego rozwiązania, pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, może ktoś coś wymyśli konkretnego.
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
330
Tak to skaza od urodzenia, mleko kozie nie wywołuje u mnie żadnych symptomów a pije tego sporo, dodatkowo w starej książęce zdrowia mam wyszczególnione że chodzi o Białko pochodzenia krowiego.
Edit: Trochę lekarzy zwiedziłem, żadne anty alergeny na to nie działają.
Zmieniony przez - MaCr0s w dniu 2016-09-08 22:04:15
Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
A inne mięsa, jaja ? Czy to tego też się tyczy? Pytam, bo mam znajomego, który właśnie ma uczulenie na krowie (mleka, nabiał itd) ale z drobiem itd nie ma probleu
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-09-08 22:05:43
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
330
Duże ilość sera (naprawdę sporo), jogurtów (jeden dziennie), Prawie wszystkie batoniki czekoladowe (jedzone systematycznie) + mleko z krowy doprowadzają do wykończenia mnie.
Jaja OK, Mięsko z krówki też mogę zjeść :)
Zmieniony przez - MaCr0s w dniu 2016-09-08 22:08:42
Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
Więc w czym problem? Eliminujesz całkiem z diety produkty nabiałowe i lecisz z jajami, podrobami, drobiem, schabem, karkówka. To też białko. Prochu nie musisz używać, to uzupełnienie diety. A u Ciebie problem leży w nabiale. Zazwyczaj to sprawa fruktanów.
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
330
ogólnie wciągam ponad 4 tysiące kalorii odpowiednio zbilansowanych , czasem jest ciężko pomieścić to wszystko w brzuchu co muszę zjeść, dlatego szukam jakiegoś białka w proszku ;) aby nie robił się taki kocioł zamiast kaloryfera. Właściwie trochę jak te dzieci z Ugandy. Potrzeba Białka w proszku. I pisząc to zdałem sobie sprawę, że raczej temat by pasował do działu Suplementów :P za co przepraszam jeżeli popełniłem błąd.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6267
Napisanych postów
76018
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754780
Nabiał nie jest niezbędny. Kształtować sylwetkę możesz bez problemu bez jego udziału. Masz do wybory wiele innych źródeł białka. Jednak skupiłbym się na dokładnych badaniach. Objawy, które opisujesz są niepokojące.