Po kilkumiesięcznej przerwie od pewnej tragedii rodzinnej, zamierzam wrócić na siłownię. Jednak oprócz treningu na masę, chcę też biegać by polepszyć swoje samopoczucie, bo gdy biegam czuję moc psychiczną której potrzebuje, bo wyłażę z głębokiej deprechy. Po samym treningu masowym nie czuję tej "radości biegacza", a chcę ją, potrzebuje jej!
W związku z powyższym, czy trenując 4 x w tygodniu, mogę po treningu masowym wskoczyć na bieżnię i grzmotnąć sobie dwudziestominutowego interwała?
Jak to się ma do budowania masy mięsniowej, bo wiadomo, że bieganie spala kalorie które są potrzebne na masówce.
Jak to mogę zrobić żeby pogodzić jedno i drugie?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich!