SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nowy początek

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1231

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 11
Cześć.
Nazywam się Bartek, mam 20 lat, 174cm wzrostu, ważę ok 70kg i postanawiam zmienić swoje życie. Odkąd pamiętam, byłem typem naukowca. Od podstawówki dobrze się uczyłem i skończyło się na tym, ze jestem wlasnie po pierwszym roku studiów inżynierskich. Wszystko fajnie, ale nauka zawsze przysłaniała mi wszystkie inne aktywności, szczególnie te fizyczne. Nigdy nie ćwiczyłem żadnego sportu (trochę deskorolki, snowboardu i wspinaczki po górach, ale nigdy żadnych regularnych treningow). Zawsze miałem małe wyrzuty sumienia, ze nie jestem typem sportsmana, ale nie przynosiło to żadnych skutków. Jestem teraz na bardzo ostrym zakręcie swojego życia z wielu powodów. Nabawiłem się depresji, stanów lękowych, wlasnie rozstałem się z dziewczyna, wypaliłem się jeśli chodzi o studia i doszedłem do wniosku, ze nie mam marzeń. Ponadto zauważyłem, ze jakoś straciłem pewność siebie. Muszę nad tym wszystkim zapanować. Zamierzam wziąć się za siebie bardzo poważnie. Oprócz terapii u psychologa, myślę, ze dobrym rozwiązaniem będzie sport. Wpadłem na pomysl rozpoczęcia treningow sztuk walki. Dlaczego? Mam pewne oczekiwania:
1) Najwazniejsza sprawa - wydaje mi się, ze taki sport rozwinie wszystkie moje mięśnie po trochu, spali troche tluszczu i sprawi, ze nabiore lepszej sylwetki. Nie chce wyglądać jak kulturysta. Chciałbym po prostu wyglądać lepiej niż wygląda człowiek bez przerwy siedzacy przy biurku - czyli tak jak do tej pory.
2) Chciałbym dzięki takiej aktywności nabrać pewności siebie. Ale bynajmniej nie dlatego, ze będę mieć poczucie, ze teraz już umiem komuś dać w ryj, a zwyczajnie czuć się lepiej w swoim ciele z uwagi uprawiania sportu, poznać ludzi na treningu i rozwijać się w czymś.
3) Najmniej istotne - przy okazji uprawiania sportu nauczyć się trochę technik, które mogą pomóc, gdy zostanę napadnięty na ulicy. Ale tak jak mowie - to raczej przy okazji.

Chciałbym Was, drodzy eksperci, prosić o radę. Czy moje oczekiwania rzeczywiście mogą być spełnione? Czy dobrze wybrałem ten kierunek, a nie np. Tenis? (:
No i teraz kluczowe pytanie: Jeśli doszliście do tego momentu, bo ten post miał ręce i nogi - jaka sztukę walki wybrać? Szczególnie mając na uwadze pierwsze dwa punkty moich oczekiwań. Widziałem podobne tematy, ale mnie naprawdę nie chodzi o super skuteczność. Jakby się akurat tak zdarzyło, ze ktoś wie o jakichś polecanych miejscach we Wrocławiu, gdzie mógłbym zacząć, również proszę o namiar.

Z góry dziękuję za wszelka pomoc.
Bartek
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136808
Kiepawo do tego podchodzisz, to nie jest programowanie i myślenie 0-1, że jak kod wklepię to musi zadziałać. Idąc na sw musisz mieć pod kopułą, że będziesz przegrywać z młodszymi od siebie zasrańcami z blokowiska którzy takich inteligentów jak Ty wyśmiewali w szkole, musisz mieć pod kopułą że będzie Cię na treningu mdliło, będziesz kopany, szarpany, rzucany i duszony, będzie ból, otarcia i siniaki. I nadszarpnięte ego, BO JAK TO TAK, JA SZEDŁEM NA ZAJĘCIA WALCZYĆ A TYLKO OBRYWAM (autentyczne narzekanie pewnego nastolatka tu z forum). Bo jeśli idziesz na sekcję bo to ma byc dla Ciebie terapią to źle wybrałeś- TO, CZYM SIĘ ZAJMUJESZ MA WYPŁYWAĆ Z CIEBIE, MA BYĆ DLA CIEBIE NATURALNĄ FORMĄ RELAKSU I ODSTRESOWANIA. Czy naprawdę chcesz się relaksować zapierniczając na rozgrzewce, drillach i sparingach? Bo równie dobrze odstresowałyby Cię szachy albo Tekken na konsoli?

Więc jesli dla Ciebie sw są rzeczywiście pragnieniem serca i ciała, to daj Ci Boże wytrwałość i siłę, abys wyrósł na zawziętego fightera, złapał bakcyla i dzielnie starał się progresować.

Skoro czytałeś forum to doskonale wiesz, że każda dobra sekcja dobrego sportu walki Ci pomoże. Ja obstawiałbym grappling, wymaga większej tężyzny fizycznej. We Wrocku masz od groma dobrych sekcji z medalowymi zawodnikami, użyj wyszukiwarki. Idź na sekcję gdzie masz Bjj, zapasy, Submission fighting, może judo o ile sekcja dla dorosłych. A może sportowe jiu jitsu, jeśli lubisz MMA w kimonach? Nikt nie wie, co Ci się bardziej spodoba, u mnie wszelkie uderzane odpadają, ale może akurat Ty będziesz super bokserem czy kickerem?


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2016-09-14 23:15:20

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gats 2
będziesz kopany, szarpany, rzucany i duszony, będzie ból, otarcia i siniaki. I nadszarpnięte ego


Niestety zgadzam się z całą powyższą odpowiedzią. Początki są bardzo trudne, a w przypadku dobrej sekcji w takich stylach jak BJJ, Boks, Kick boxing trafisz na zawodników trenujących już 8-10 lat i zawsze będziesz w tyle.

Żeby nie było tak ponuro to w dużych miastach, gdzie jest spory wybór klubów możesz trafić na kluby, gdzie nie trenuje się zawodników. Tam płacisz i ćwiczysz. Trafia tam wielu ludzi z podobnym do Twojego podejściem i trener wie jak postępować, żeby było dużo radochy z treningu. Ja znam przykłady klubów bokserskich w moim mieście.

Dodam, że sporo można się tam nauczyć. Intensywność treningów jest też bardzo wysoka. Niestety jak sparujesz ze słabszymi zawodnikami to uczysz się walczyć ze słabszymi zawodnikami i zatrzymujesz się na tym poziomie.



Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-09-15 09:18:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 659 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 74921
Nie zawodnicza, rekreacyjna sekcja boksu. Naturalna sztuka walki, najszybsze wyniki, super ogólnorozwojowy trening. Boks, zapasy to są takie podstawy od których zawsze warto zacząć. Tyle że zapasy im później tym trudniej.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 137 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 6643
Uważam,że bardzo dobrą decyzję chcesz podjąć aby trenować jakąś sztukę walki.Jeżeli o tym marzysz a na dodatek ma to być rodzaj jakiejś psychoterapii to również trafiasz w dziesiątkę.Jeśli chodzi o pierwsze dwa punkty to już po kilku treningach możesz poczuć sie lepiej gdyż w sportach walki największy postęp jest na początku gdzie z gościa niewysportowanego zamieniasz się w coś trenującego.Własnie po dłuzszym czasie masz dopiero wrażenie ,że stoisz prawie w miejscu a na samym początku rośniesz szybko ,od niemal poziomu zero do pierwszych efektów.A pierwsze ewentualne porażki typu przemęczenie,wstyd,lęk przed treningiem albo sparringami potraktować dobrze by było jako potężne motywujące wyzwanie i bariery do przełamania ,które mogą być celami życiowymi do osiągnięcia przez jakiś okres .Na treningach jak to w życiu ktoś Cię będzie lubił a ktoś pewnie nie, będą Cię chwalić a może i podziwiać, a ktoś będzię krytykował i się z Ciebie podśmiewywał.Ale krytykę traktuj jako motywator do doskonalenia swoich słabych stron, starając się dostrzegać wszelkie pozytywne impulsy, zachęty,pochwały , a nie te złe.
Ja tam uważam,że każdy mężczyzna ma w sobie jakiś procencik wojownika,jakąs część składową będącą zwierzęcym instynktem.Każdy był kiedyś małym chłopcem ,a wiadomo -u chłopców umiejętność bicia się i same walki są bardzo ważne .I to jest taki wspólny mianownik dla wszystkich.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 11
Bardzo dziękuję wszystkim za poświęcony czas.
Wyjaśniając wątpliwości, ja wcale nie liczę na to, ze będzie łatwo. Wręcz przeciwnie - oczekuję tego, żeby dostać od życia po ryju. Dosłownie i w przenośni. Ponadto, ja naprawdę nie idę tam po to, żeby zdobywać tytuły i wygrywać zawody. Myślę, ze rekreacyjna sekcja z początku wystarczy, a później zobaczymy.
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie opinie - zarówno te zachęcające, jak i odstraszające. Wiem, na co muszę być przygotowanym. Zgodnie z rozsądną rada, wybiorę chyba boks.
Jeśli macie jakieś inne sugestie, dajcie znać. I jeśli ktoś ma jakieś treningi godne polecenia we Wro, które nie kosztują krocie - tez będzie milo dostać jaka informacje.
Pozdrawiam,
Bartek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
jak boks to zapraszamy do bombardiera wrocław
treningi nie są lekkie, będziesz spełniony
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
wirda Taekwondo Coach
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 4979 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35920
Gats 2, Ernesto_Mendoza

Nie bądźmy od razu takimi pesymistami :) Nikt nie mówi, że Bartek od razu trafi na sekcję zabijaków. Większość sekcji ma w ofercie zajęcia komercyjne-rekreacyjne. I nie mam tu nic złego mówiąc komercyjne, po prostu są nastawione na dbanie o kondycję + rozwój w danej SW.

@talamak, przejdź się po sekcjach i zobacz co Ci się spodoba. Wciąż jeszcze są drzwi otwarte więc masz okazję skorzystać z darmowej wejściówki. Jeśli miałbym coś zasugerować to poleciłbym boks, kickboxing.

Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
wirda
Gats 2, Ernesto_Mendoza

Nie bądźmy od razu takimi pesymistami :) Nikt nie mówi, że Bartek od razu trafi na sekcję zabijaków.


Może za bardzo skupiłem się na wątku o depresji, stanach lękowych i poczuciu własnej wartości. Sekcja z zabijakami dla 20-latka to dobre rozwiązanie. W przypadku depresji niestety może pogłębić kryzys. Tak było u mnie. Przychodziłem wypompowany emocjonalnie na treningi i bez wiary w siebie. Perspektywa sparingu z silnym przeciwnikiem dobijała mnie. Brak wiary we własne możliwości, brak zapału potrzebnego w walce, brak chęci do walki itp. Na szczęście mogłem trenować na swojej salce. Na dwoje babka wróżyła, ale boks to dość trudna dyscyplina, bo się czasami przegrywa i to boli Niestety uderza to w nasze Ego.

@talamak - Nie wiem czy masz depresję, czy jakieś tam przejściowe kryzysy. Może panikuję trochę na wyrost, ale warto wziąć pod uwagę taki punkt widzenia.

Wychodzenie z depresji przez sport to bardzo dobre rozwiązanie. Boks/KB jest świetny, bo pozwala wyładować się i wymęczyć fizycznie. W przypadku klubów z nastawieniem na przygotowanie fizyczne i techniczne nie widzę problemu.



Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-09-16 19:31:54
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

weekendy w WSO

Następny temat

Technika kopniec muay thai

WHEY premium