Anonim
Nie wiedziałem gdzie umieścić ten temat więc umieściłem "po środku" tzn w suplementacji miedzy dieta a anabolikami. Dobra już mówię o co mi chodzi. Więc każdy mówi do tych co zaczynają przygode z suplami lub koksami ze dieta jest najważniejsza (też tak sądzę). Suple omijam, bo jakos bez specjalnej diety da sie to "przemielić" i można brać. Ale jak ktos zaczyna brać te koksy to każdy mu mówi ze z dietą i suplami a później koksy bo inaczej nie urośniesz(też się zgadzam). Ale jest wielu również na Waszych siłowniach, młodych którzy nie mają pojęcia o diecie ani o suplementacji co wiecej mają mały staż treningowy a jednak sięgają po koksy. O dziwo bez dietki, bez suplemenatacji wyrastają na dużych silnych chłopców
. Więc po co dieta skoro i tak urosną...Chodzi mi o to ze kazdy mówi bez dietki nie urośniesz i nie bierz sie za koksy a jednak tak też to działa....Wiadomo ze zbiera sie woda ale po wiekszości koków sie zbiera, ale jednak rosną, czyli mam rozumieć ze jak by jeszcze trzymali diete i suplementy to by byli jeszcze więksi niz teraz i "bardziej zdrowi" ???Bez diety koksy też dzialają widac to na siłce po młodych wiec jaka jest różnica czy taki młody bedzie miał diete czy nie, skoro widzi ze rośnie więc sobie myśli po jakiego mu ta dieta :"skoro rosnę". Ehh taka moja refleksja
LEGIO PATRIA NOSTRA
. Więc po co dieta skoro i tak urosną...Chodzi mi o to ze kazdy mówi bez dietki nie urośniesz i nie bierz sie za koksy a jednak tak też to działa....Wiadomo ze zbiera sie woda ale po wiekszości koków sie zbiera, ale jednak rosną, czyli mam rozumieć ze jak by jeszcze trzymali diete i suplementy to by byli jeszcze więksi niz teraz i "bardziej zdrowi" ???Bez diety koksy też dzialają widac to na siłce po młodych wiec jaka jest różnica czy taki młody bedzie miał diete czy nie, skoro widzi ze rośnie więc sobie myśli po jakiego mu ta dieta :"skoro rosnę". Ehh taka moja refleksja
LEGIO PATRIA NOSTRA
Krzysztof Piekarz
misOO
Eska
