...
Napisał(a)
Albo po prostu nie powinnam o tym pisać na forum... :/ dzięki za odpowiedzi
...
Napisał(a)
jak do tej pory leciały głodówki to trochę musi minąć zanim wróci wszystko do normy.
Ważyć się mozesz codziennie, ale pod uwagę bierz pomiary cotygodniowe np sobotnie czy niedzielne, wstajesz rano toaleta i robisz pomiary i tak co tydzien
co do clena to chyba nie ten etap, ale to Twoja sprawa
Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2016-09-18 20:55:49
Ważyć się mozesz codziennie, ale pod uwagę bierz pomiary cotygodniowe np sobotnie czy niedzielne, wstajesz rano toaleta i robisz pomiary i tak co tydzien
co do clena to chyba nie ten etap, ale to Twoja sprawa
Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2016-09-18 20:55:49
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Nie. Tym razem daruję sobie wszelkie głupie historie.
Po raz pierwszy w życiu od od wczoraj jem zdrowo, bez śmieci - tylko modny cleanfood :) piję magnez B6 - nie ciągnie mnie do słodyczy chociaż do tej pory było to moje główne źródło energii. Czuję się bardzo dobrze. Nie boli mnie głowa ( chociaż to dopiero 2 dzień) Po moich przejściach ze wszystkimi dietami - głodówkami Dojrzałam!! Do tego żeby zmienić nawyki żywieniowe i po prostu jeść normalnie, sporcić się i chudnąć. WOLNEJ ALE NA STAŁE... a co do wagi to zaraz wyciągam baterię ze wszystkich trzech i przekazuję Facetowi - do schowania, za dwa tygodnie idę do Pani mądrej głowy i zważy mnie na profesjonalnym sprzęcie.Jej konik to rozkręcanie metabolizmu... ufam jej bo ( nie ma niezadowolonych klientów) i postawiła sprawę jasno 80% dieta 20% ruchu do sukcesu i osiągnięciu celu. Cudów nie ma
Po raz pierwszy w życiu od od wczoraj jem zdrowo, bez śmieci - tylko modny cleanfood :) piję magnez B6 - nie ciągnie mnie do słodyczy chociaż do tej pory było to moje główne źródło energii. Czuję się bardzo dobrze. Nie boli mnie głowa ( chociaż to dopiero 2 dzień) Po moich przejściach ze wszystkimi dietami - głodówkami Dojrzałam!! Do tego żeby zmienić nawyki żywieniowe i po prostu jeść normalnie, sporcić się i chudnąć. WOLNEJ ALE NA STAŁE... a co do wagi to zaraz wyciągam baterię ze wszystkich trzech i przekazuję Facetowi - do schowania, za dwa tygodnie idę do Pani mądrej głowy i zważy mnie na profesjonalnym sprzęcie.Jej konik to rozkręcanie metabolizmu... ufam jej bo ( nie ma niezadowolonych klientów) i postawiła sprawę jasno 80% dieta 20% ruchu do sukcesu i osiągnięciu celu. Cudów nie ma
...
Napisał(a)
Z tym sprzętem do pomiarów też trzeba uważać najważniejsze by robić pomiary w tych samych warunkach, np po treningu wyjdą inne wyniki niż przed, po zjedzeniu posiłku czy wypiciu wody też wyskoczy np że mamy więcej tłuszczu
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Polecane artykuły