Gruba - potrzebna zmiana i pomoc

Mogę nad tym pomyśleć, ale dopiero w drugiej połowie lutego, bo teraz czasowo nie dam rady zrobić całego planu

Ok
Bardzo proszę miej mnie na uwadze ja jak na razie przrgladam net w poszukiwaniu jakiegos gotowca.

Co do miski czysto 1900 kalori
130g białko
65g tłuszcze
200g wegle

Bez podziałów na posilki przed po sniadania kolacje itd
Prosto i przejrzyscie pidzielone na 5 równych części tak jak wczesniej pisałaś
Oczywiście jak znajde jakiś sensowny plan to go tutaj wrzucę

to chyba u Agi bys mogla poszukac, gdy jej kolano poszlo i miala trening ulozony pod ten problem
jakos ostatnie strony https://www.sfd.pl/Dziennik_Agnieszki__projekt_zdrowie,_harmonia_i_spokój-t1125303-s32.html#post9 

Dziękuję
Zaraz tam poszukam

Dzisiaj też w wolnej chwili wrzucę wymiary i zrzuty z miski

Wczoraj trafilam na siłce na fajna babeczke, która startowała w zawodach obecnie zajmuje się treningami personalnymii tak chwilę ze mną pogadała z tego co mi mówiła jedyna skuteczna metodą zrzucenia wagi jest deficyt kaloryczny. Ale co najważniejsze nie należy obracac swojego życia od razu o 180 stopni nie należy przechodzic na bardzo rygorystyczne diety bo trudno wytrwać w tym. Powiedziała, że przy mojej wadze na poczatek wystarczy odraniczyc smieciowe jedzenie, zmienić jasne na ciemne i pilnowac alby w kazdym posilku bylo białko i zobacze, ze te zmiany na poczatek juz przyniosą efekty wszystko co mam pilnować to to aby po wyliczeniu sobie zapostrzebowania kalorycznoscia nie przebić. Odwazanie, odmierzanie bedzie poznoejsze w kolejnych etapach kiedy waga i tkanka tluszczowa bedzie mniejsza. Jesli chodzi o treningi to na razie wszystko jedno co będę ćwiczyła byle cwiczyc ponieważ kazdy trening spowoduje spalenie jakies ilosci kalori ze na razie mam sobie nie zaprzatac glowy dzielonym czy lsztaltujacymi dane partie miesniowe mam cwiczyc obwodowo zaczynajac od duzych grup miesniowych i konczac na malych aero na razie tez nie jest konieczne. Pozniej jeszcze mi mowila o tym żeby skora nie wisiala najlepiej notowac spadki wafi w wysokosci 1% tygodniowo ale, żeby nie tylko bazowac na wadze tylko dolozyc pomiary oraz zdjecia i obiektywnie oceniac swoja sylwetke

Mam pytanie co sądzicie o tym co napisalam? Bo dla mnie właściwie ma to rece i nogi ale z drugiej strony boje się, że to może okazac się zbyt malo

Miłej niedzieli

Odnośnie kaloryczności to w teorii ma to sens, ale w praktyce to wygląda tak, że to co sobie wyliczymy jako bilans zerowy/ujemny/dodatni to tylko matematyka. Każdy organizm jest inny, więc najpierw po takich obliczeniach trzeba sobie rozkład i kaloryczność przetestować i znaleźć to swoje zero. Bo to, że wyszło np 1800 jako zero wcale nie znaczy, że tak jest. Bardziej bym traktowała to jako punkt wyjścia. Trening dzielony rzeczywiście nie ma sensu za bardzo teraz. FBw wystarczy, ale to już było pisane i tu i w wielu innych dziennikach

A jak mam obliczyć ta moja wyjsciowa kaloryczność bo tego jestem ciekawa i odejmowac z niej po 150 kalori i 2 tygodnie obserwowac jesli sa rezultaty zadowalajace trzymac jesli nie obciac kolejne 150

ale na poprzedniej przeciez szlo, to ja nie wiem czemu teraz zwlekasz

Nie zwlekam trzymam się wytycznych, które mi dala EVELINE a z ciekawości chciałam wiedziec jak to się wylicza

Miske trzymam czystą 1800-1900