[Blog] Point - Walka o nietypowe marzenie

- Obwód nogi ( 2 obwody)
*Przysiad z wyskokiem -18x
*Wykroki z hantlami- 15x na każdą nogę
*Wchodzenie na 40cm stopień z hantlami - 15x na każdą nogę

- Uginanie ramion z suplinacją nadgarstka 3x8 na ręke
- Uginanie ramion chwytem młotkowym 3x8 na rękę
- Wyciskanie francuskie plecakiem 2x15
- Pompki tyłem 2x20

-Bieg,ok 5,2km

Dzisiejszy trening wyszedł bardzo dobrze,Jak zawsze męczące przysiady z wyskokiem,które sprawiają,że drugi obwód idzie ciężko.Ręce natomiast przećwiczone bardzo dobrze,ledwo dałem radę nimi ruszać,a zdawało się że 10kg hantel to nie dużo.
Bieg pierwszy od tygodnia,na spokojnie,standardowa trasa,2 podbiegi + na koniec 400m biegu na 80% maks szybkości.
Był to ostatni trening w tym tygodniu,ze względu na to,że w sobotę wesele

10.10

- Drążek podchwyt 6/8/6/6/8
- Pompki 3x20
- Reverse hyper 5x20s
- Plank 2x30s
- Total ABS 1 seria

Taki dziwny trening,niby była siła a jakoś jej nie czułem.Nie wiem czy to skutki niewyspania po ślubie czy czegoś innego

11.10
Obwód nogi: (2 serie,3 min przerwy)
- Przysiad z wyskokiem 19x
- Przysiad bułgarski 13x na nogę
- Wykroki z hantlami 10x na nogę
- Wchodzenie na 40 cm stopień z hantlami 13x na nogę

- Wspięcia na palce z hantlami 3x25
- Uginanie ramion z łokciem przy ciele 8/6
- Przysiad tyłem 2x30

Nogi zajechane jak nigdy jeszcze,nie spodziewałem się że tak ciężko pójdą.Chociaż przez pomyłkę zwiększyłem ilość powtórzeń i zmieniłem kolejność dwóch ostatnich ćwiczeń,to jestem zadowolony . Ćwiczenia rąk natomiast beznadziejnie,to uginanie ramion z łokciem przy ciele jakoś nie wychodzi,chyba wrócę do młotów.

13.10

-Obwód nogi (2 obwody,3 min przerwy)
*Przysiad klasyczny x30
*Wykroki z hantlami x10 na nogę
*Wchodzenie na 40cm stopień z hantlami x13 na nogę

- Wspięcia na palce z hantlami 2x25

-Uginanie ramion z suplinacją nadgarstka 3x8 na rękę
-Uginanie ramion chwytem młotkowym 3x8 na rękę
-Pompki tyłem 3x25

+ Bieg

Dzisiaj mi się nie chciało,bardzo nie chciało,Ale przemogłem się i trening wszedł,nie najgorszy ale cały czas mi się wydaje że to za mało co robię,za lekkie ćwiczenia,za mało powtórzeń itp Bieg dzisiaj na spokojnie,ok 5km.Pora przejść na interwały,na początek 15s sprintu,45 truchtu tak na 80% szybkości,tylko muszę jakąś fajną trasę znaleźć.

Ostatnio nie miałem czasu pisać ale treningi odbywały sie według planu

18.10.2016
- Obwód nogi (2 obwody,3 min przerwy)
*Przysiad klasyczny 20x
*Wykroki 10x na nogę
*Przysiad bułgarski 13x na nogę
*Wchodzenie na 40cm stopień z hantlami 13x na nogę
*Przysiad z wyskokiem 15x

- Wspięcia na palce z hantlami 2x30
- Wyciskanie hantli leżąc 5x10
- Seria łączona: pompki klasyczne 10x +pompki z rękami na książkach 10x (całość 3 razy)

Jak zawsze musiałem pokombinować z treningiem Nogi znacznie lepiej szły po przełożeniu przysiadu z wyskokiem z początku na koniec,ale i tak bardzo ciężko.Wróciłem też do większego treningu klatki,wyciskanie hantli spokojnie,bez szaleństw,dawno nie robiłem tego.Pierwszy raz próbowałem seri łączonej pompek.Poszło ciężko,nie wiem tylko czy są to dobre rodzaje pompek żeby rozbudować choć troszkę klatkę.Nie mam poręczy do dipów niestety.

19.10

-Drążek
*Podchwyt 4x6
*Nachwyt 4x6

-Uginanie przedramion z suplinacją 3x8 na rękę
-Superseria Uginanie chwytem młotkowym 6x na rękę + wyciskanie francuskie 12x, całość 4x
-Reverse Hyper 4x20s
-Plank 3x30s
-ABS Total 1 seria
-Bieg

Oczywiście kombinacja z treningiem być musi,jak by inaczej Testowałem superserie dzisiaj,nie wyszła najgorzej,ale brakło albo dodania jeszcze jednej seri,albo drugiego ćwiczenia na triceps.W młotkach ostatnie powtórzenia w 3 i 4 seri lekko oszukiwane.Reszta bez szału,ciągle nie wiem jak robić ten drążek,nie mam planu żadnego i nie umiem znaleźć jakiegoś fajnego.Myslałem za to że uda mi się zrobić 2 serie ABSu,ale nie wyszło Za to bieg najlepszy w historii,7,60km w 40 min.Do wymarzonych 10km brakuje już niedużo.