Antigus
Cześć.
A więc tak, mam 16 lat no i zacząłem ćwiczyć, w domu. Mój trening, hmm... nie wiem czy on jest na tyle dobry, że mógłby widzieć znaczne efekty, progres, wygląda on tak: poniedzialek to 4 serie po 10 pompek z nogami na podwyższeniu, co serie jakieś 2 minuty przerwy, po tych pompkach raczej nie dam rady zrobic zwykłych, różnie to bywa, następnie jest brzuch czyli 4 serie brzuszek po 30 powtórzeń, raz mi sie udaje, a raz jest ciężej i nie zawsze wychodzi... no i to chyba tyle. We wtorek robię nogi 4 serie po 30 powtórzen przysiadów, ostatnia seria to jakies 50 +/-. następnie łydki, nie wiem czy to ćwiczenie ma jakąs nazwe, ale głównie chodzi o stawanie na palcach i na dół 4 serie po 40 powtórzen jak narazie, tak ciągle, po tym znów brzuch tak jak wczensiej 4 serie 30 powtórzen probuje robic. Sroda to hmm... różnie jest z tą srodą, robie pompki australijskie na drązku 4 serie po 10 powtorzen, lecz rzadko daje rade to zrobic po dniu kiedy robilem pompki, nie daje rady po prostu, a następnie podciągnięcia negatywne 4 serie po 10 powtórzen, bo pełnych podciągnięć robie zaledwie 2/3... :/ No i nie wiem czy to jest dobry plan, zapewne będę musiał go zmienić. Pytanie brzmi: co jeść, kiedy jeść? Dodam, że ćwiczę od tygodnia jakiegoś, do tej pory dieta byla malo brana pod uwagę, czasem zjadlem twaróg chudy po treningu, w zasadzie to od 3 dni go jem. Czy może lepiej jeść pierś z kurczaka? Kiedy, przed czy po treningu? Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyście ogólnie przybliżyli diete na trenignu, co jeść kiedy jeść, i jakbyście mogi wypowiedzieć sie na temat tego planu. Jeżeli takie pytania były zadawane to bardzo przepraszam, jestem tu pierwszy raz. Z góry dziękuje za odpowiedź, pozdrawiam. :)
A więc tak, mam 16 lat no i zacząłem ćwiczyć, w domu. Mój trening, hmm... nie wiem czy on jest na tyle dobry, że mógłby widzieć znaczne efekty, progres, wygląda on tak: poniedzialek to 4 serie po 10 pompek z nogami na podwyższeniu, co serie jakieś 2 minuty przerwy, po tych pompkach raczej nie dam rady zrobic zwykłych, różnie to bywa, następnie jest brzuch czyli 4 serie brzuszek po 30 powtórzeń, raz mi sie udaje, a raz jest ciężej i nie zawsze wychodzi... no i to chyba tyle. We wtorek robię nogi 4 serie po 30 powtórzen przysiadów, ostatnia seria to jakies 50 +/-. następnie łydki, nie wiem czy to ćwiczenie ma jakąs nazwe, ale głównie chodzi o stawanie na palcach i na dół 4 serie po 40 powtórzen jak narazie, tak ciągle, po tym znów brzuch tak jak wczensiej 4 serie 30 powtórzen probuje robic. Sroda to hmm... różnie jest z tą srodą, robie pompki australijskie na drązku 4 serie po 10 powtorzen, lecz rzadko daje rade to zrobic po dniu kiedy robilem pompki, nie daje rady po prostu, a następnie podciągnięcia negatywne 4 serie po 10 powtórzen, bo pełnych podciągnięć robie zaledwie 2/3... :/ No i nie wiem czy to jest dobry plan, zapewne będę musiał go zmienić. Pytanie brzmi: co jeść, kiedy jeść? Dodam, że ćwiczę od tygodnia jakiegoś, do tej pory dieta byla malo brana pod uwagę, czasem zjadlem twaróg chudy po treningu, w zasadzie to od 3 dni go jem. Czy może lepiej jeść pierś z kurczaka? Kiedy, przed czy po treningu? Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyście ogólnie przybliżyli diete na trenignu, co jeść kiedy jeść, i jakbyście mogi wypowiedzieć sie na temat tego planu. Jeżeli takie pytania były zadawane to bardzo przepraszam, jestem tu pierwszy raz. Z góry dziękuje za odpowiedź, pozdrawiam. :)
Krzysztof Piekarz
K_PS
weronikaKrol
