Dieta redukcyjna (low carb) do oceny, 62kg

Tylko w hormony tarczycy. Hormonom płciowym to nie szkodzi.

Ingerowanie w jakiekolwiek hormony w tym tarczycy to juz zdrowe.nie jest.

Hormonom płciowym (szczególnie babskim) szkodzi niedostatek energii , więc jeśli dana osoba z trudem adaptuje się do diety opartej na tłuszczach (czyli do wykorzystywania tłuszczu w celach energetycznych - imo może to wpłynąć również na hormony płciowe)...
Ze dwa razy ostatnio czytałam (tu, na forum), że ktoś zamiast chudnąć - przytył na diecie z małą ilością węgli.
Nie wszyscy się po prostu potrafią szybko (lub wcale) do tego zaadaptować.
Jeśli ktoś odkłada tłuszcz z pożywienia, zamiast go spalać - to może mieć niedobór energii... Co prawda to powinno być dość szybko widać po efektach w postaci "boczków" ...

blue_hope

Ingerowanie w jakiekolwiek hormony w tym tarczycy to juz zdrowe.nie jest.

Każdy deficyt energetyczny czy też mikro/makroskladników jest ingerencją w hormony. Ale bez deficytu ciężko redukować tkankę tłuszczową wiec nie ma wyboru. Obniżenie tłuszczy dużo bardziej "wali" po hormonach niż cięcie węgli.

M-ka

Ze dwa razy ostatnio czytałam (tu, na forum), że ktoś zamiast chudnąć - przytył na diecie z małą ilością węgli.
Nie wszyscy się po prostu potrafią szybko (lub wcale) do tego zaadaptować.

Problem tkwi w kalkulatorach i wzorach które opierają się na strasznych przybliżeniach, ciężko wg nich od razu wcelować.
Najlepiej było by zliczyć co się jadło w ostatnim tygodniu, wyciągnąć z tego średnią i odnieść się do wpływu tej ilości energii na wagę ciała i na tej podstawie rozpoczynać redukcje.



Zmieniony przez - MalcerzV3 w dniu 2016-10-03 11:40:03

Nie, po prostu nie każdemu odpowiada niska podaż węgli, po takie diety sięga się, gdy zbilansowane zawodzą takie jest moje zdanie.
Nie ma sensu (o ile osoba nie jest mega otyła) wrzucać komuś LC...bo równie dobrze, można wejść na zbilansowaną i pod koniec redu zaaplikować sobie nieskie węgle. Będzie to nowy bodziec dla organizmu.

Nie każdemu odpowiada niska podaż tłuszczy, szczególnie dla kobiet jest to niebezpieczne (wspomniane już tu hormony).
A autorka zaczęła od diety LC wiec pewnie "przejechała" się na zbilansowanej.

Nie wiemy czy autorka próbowała zbilansowanej; LC jest teraz po prostu modna - wielu ludzi wierzy w mity, że to węgle odpowiadają za tycie.

Nie twierdzę, że to by na pewno było dla Niej złe, ale jednak warto się upewnić co do pewnych kwestii przed takimi próbami... Zrobić najważniejsze badania.
Jeśli nie próbowała wcześniej na zbilansowanej - byłabym za tym, aby od tego zacząć. Uporządkować jadłospis, wywalić śmiecie itp. Może LC nie będzie do niczego potrzebne, jeśli po prostu zrobi się porządek w jej obecnej diecie.

Ja mam podejrzenia, że autorka nie bardzo się orientuje; po prostu sądząc po wpisach... Zejście z 30 do 16 BF to nie jest ot tak - hop-siup i kilka kilo mniej...
Dlatego lepiej, żeby wiedziała, że LC to nie jest coś 100% pewnego i najbardziej skutecznego. Diety z dużą ilością węgli są równie dobre do redukcji, pod warunkiem, że właściwie skomponowane.
Pozdrawiam.