Mam pytanie odnośnie "nie dociągania" danej serii do końca.
Przykładowo robiąc wykroki 3 x 14(na każdą nogę) przy 12 powtórzeniu 3 serii poczułem, że puściły mi mięśnie (opadłem z sił) i podczas podnoszenia się klęknąłem bezsilnie (grawitacja mnie pociągnęła niesamowicie). Czy w takiej sytuacji odetchnąć i dociągnąć te dwa powtórzenia, czy zostawić już tą serię w spokoju?
Robiąc MC 14-12-10-8 ze zwiększaniem ciężaru także zdarzyło mi się, że robiąc 5/6 powtórzenie ostatniej serii robiłem je ostatkiem sił i nawet nie próbowałem dociągać tych 2/3 powtórzeń.
Dla informacji robię 4 dniowy split na masę, oczywiście w połączeniu z dietą oraz suplementacją. Technika wykonywania ćwiczeń jest u mnie na pierwszym miejscu, ciężar dokładam że się tak wyrażę racjonalnie i z rozumem :)
Pozdrawiam