Wiosłowanie w opadzie (na najszerszy)
Wiosłowanie sztangielką (czworoboczny ? )
przyciąganie drążka do pleców (najszerszy)
Myślę jeszcze nad :
wyciąg górny podchwytem do klaty (czworoboczny)
albo
przyciąganie drążka dolnego w siedzeniu (coś a'la ergonometr wioślarski )
Wtedy byłoby po 2 ćwiczenia na szerokość i na grubość. Co o tym myślicie ?
P.S. jakie jest wasze zdanie na temat tego ćwiczenia a'la ergonometr ? działa na inne mięśnie niż sztangielka w opadzie ?