Dieta redukcyjna bez mleka - czy to możliwe?

Witam, jakiś czas temu wykupiłam tutaj dietę redukcyjną, w diecie serek wiejski, ser twarogowy, itd. można powiedzieć, że to podstawa. Od pewnego czasu zaobserwowałam , że produkty mleczne źle na mnie wpływają (problemy z cerą), dlatego właśnie chciałabym zapytać czy jest możliwość odchudzania się bez produktów mlecznych? Czym zamienić np. serek wiejski, twaróg? Od razu mówię, że jedzenie większej ilości mięsa też odpada. Czy w takiej sytuacji redukcja jest możliwa?

Skoro kupiłaś dietę, to masz możliwość kontaktu z dietetykiem. Polecam z nim ustalać tego typu kwestie. Oczywiście, można wyeliminować nabiał, czy samo mleko innymi źródłami białka: mięs, ryby, jaja, odżywka białkowa. Zależy jakie w diecie są ograniczenia. Już brak mięsa sprawia problem. Do tego brak nabiału. Wprowadza to spore ograniczenia.

A dlaczego mięso nie?
Jak wyeliminujesz nabiał i mięso, to faktycznie będzie ciężko.

Gdybym mogła konsultować się z dietetykiem to bym tutaj nie pisała :) Jak wspomniałam na początku dietę wykupiłam jakiś czas temu i możliwość konsultacji wygasła. Tzn. mięsa nie chce wyeliminować, chodzi mi jedynie o to, że nie wyobrażam sobie jeść mięsa np. 3 czy więcej razy dziennie. Po prostu "nie podchodzi mi". Jedząc większą ilość mięsa robi mi się wręcz niedobrze. Czyli np. można zamiast serka wiejskiego jajka? Chociaż z jajkami chyba też nie można przesadzać i jeść codziennie.

Można jeść jajka codziennie, jestem tego nadal żyjącym dowodem Z tym, że dieta powinna byc urozmaicona. natomiast nabiał można wyeliminować. Trzeba mieć tylko na uwadze iż makro serka wiejskiego nie jest takie samo jak jajek.

Ile czasu w ogóle jesteś już na redukcji? Wiesz, że nie należy redukować w nieskończoność?
Robisz sobie jakieś przerwy?
Pozdrawiam.

Najlepiej jakby zrobiła testy alergiczne. Co dokładnie jest alergenem i powodem problemów.

Można powiedzieć, że redukcję dopiero zaczynam. Co do testów to ogólnie nie mam jakiś objawów typu, że źle się czuję po produktach mlecznych tylko zaobserwowałam, że nasila mi się trądzik.

Trądzik - to jeden z objawów. Czasem ograniczenie nabiału pomaga, ale jeśli jest go za dużo, to rzeczywiście na cerze może się kiepsko odbić. U mnie jest podobnie.
Jesli zjem np 150-200g łącznie całego nabiału to tragedii nie ma, ale niech jest lekko ponad i już zaraz cera jest nie taka, jak powinna.


Jeśli mozęsz wrzuć dietę w formie zrzutu https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html wrzuć to razem z ankietą.