Wyskoczyła mi czerwona plama na łokciu - dokładnie lewym.
Ostatnio miałem problemu z drożdżakami po antybiotykach i przez jakieś 8 do 10 tyg brałem Flucofast oraz stosowałem maści na członku i języku. Jest pewna poprawa ale jeszcze idealnie nie ma. To było powiedzmy miesiąc temu.
Natomiast w ostatnich dwóch tyg pojawiła mi się czerwona plama na łokciu. Skóra jest sucha i podrażniona - czasem swędzi. Nie ma krostek ale są jakby zgrubienia coś w rodzaju efektu jak po poparzeniu pokrzywą tylko nie tak napuchnięte ale mniejsze i bardziej twarde.
Proszę o ewentualne sugestie dotczące leczenia.
Ps smarowałem to maścią Travocort ale bez sukcesu.