Masa a praca w restauracji

Witam. Wiem, że może to brzmieć trochę ironicznie ale pracuje w restauracji i nie zawsze mogę jeśc. Ogólnie rzecz biorąc staram soe trzymać diete na masę kiedy mogę i jeśc 5 zbilansowwanych posiłków dziennie. Jedbak nie zawsze w pracy mam mozliwosc trzymanoa takiej systematycznosci. Dochodzi do tego jeszcze fakt ze cały czas jestem na nogach więc proces trawienia jest znacznie wolniejszy + częste zamienniki posiłków jako np pizza bo restauracja włoska.

Czy poradzicie coś ciekawego na taki problem? Jakiś gainer będzie dobrym pomysłem?

Wyeliminować pizzę, nie słyszałam, żeby chodzenie spowalniało trawienie, chyba jest akurat odwrotnie, bo to siedzenie w wymuszonej pozycji raczej jest niekorzystne. No i nie musisz jeśc 5 posiłków, moga byc równie dobrze 3-4. Większośc ludzi pracuje i też nie zawsze moze jeść (koszmar jakiś ), a jak jest przerwa na pizze, to można ja spożytkowac na zjedzenie wartościowego posiłku. Gainer to w przybliżeniu cukier, wiec to żaden rewelacyjny produkt.

gainer w przybliżeniu będzie równy tej pizzy, moze ciut więcej białka będzie miał, więc nic nie zmienisz tutaj.

Mam znajomych, którzy pracują w gastronomii i wiem, że to ciężka robota, jednak wszystko zależy od chęci, podejścia i zaangażowania. Przykładowo zjedzenie jakiejś pełnoziarnistej tortilli zajmie Ci tyle samo czasu co rozrobienie, a potem wypicie gainera.
W zasadzie w każdej restauracji da się znaleźć w menu coś co się nada, mam podopiecznych, którym rozpisuję np 1-2 posiłku w ciągu dnia zgodnie z kartą, więc nikt nie każe Ci jest pizzy, na pewno macie też dania mięsne, makarony z mięsem czy z owocami morza.


Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2016-10-26 18:27:23

Skoro masz mniej czasu, to jedz 4 a nie 5 posiłków. Ważne jest żebyś wyrobił się z określoną ilością kcal i makroskładnikami. Białko uzupełniaj odżywką a resztę jakoś wciśnij np w 80% z dobrej jakości produktów.