Chciałem zaczerpnąć informacji na temat Street Workoutu od osób, które są wprawione w tej dziedzinie i wiedzą o co chodzi :D
Przeszukałem neta, ale nie uzyskałem zadowalającej mnie odpowiedzi. Przechodząc do rzeczy. Mam 17 lat, ze względu na brak czasu nie mogę chodzić na siłownię, postanowiłem że będę ćwiczył za pomocą masy własnego ciała. Czy kalistenika jest lepsza od siłowni? Mogę dzięki niej wyrobić niezłą masę i siłę dajmy na to w rok? Nie chodzi mi, żeby wyglądać jak jakiś "goryl" :D ale żeby trochę podbudować mięśnie, bo jestem chudy (69kg przy 185cm) pod względem wagi jak i mięśni :D Czy mógłby ktoś mi podać jakiś przykładowy plan na tydzień? Mogę ćwiczyć codziennie czy co 2 dzień? Jak na razie jest w stanie podciągnąć się 2 razy na drążku siłowo, czyli nie wymach**ąc nogami :D Pozdro :)