odpuścić łapy ?

Z czystej ciekawości: nie możesz ćwiczyć nóg ale na rowerku pedałujesz. Bolą Cię skłony i przysiady, czyli ćwiczenia przenoszące ciało w przestrzeń, a próbowałeś ćwiczeń siedząc/leżąc? Uginania, wyprosty, suwnica? Poza tym, można się zajechać 3,4 tyg w tyg bez codziennego katowania, ważne jaki trening robisz. Intensywny trening o mniejszej częstotliwości czasami więcej korzyści przynosi. Ważny jest efekt treningu i żeby skutek przynosił. Co Ci po treningu który lubisz jeśli nie przynosi rezultatu? masochizm?

a gdybym robił przysiady ? dodał je do pleców i robił bym ekspozywne ruchy bardzo małym ciężarem powiedzmy do 8 powtórzeń.

Co do nóg wizyta u lekarza czy fizjoterapeuty i trzeba zacząć coś naprawiać, moze tego się nie da do końca wyleczyć ale chociaż by nie postępowało dalej.

raczej dalej nie postępuje bo nie czuje tak dotkliwego bólu jak te 4 miechy temu :)
potrafi boleć bardzo mocno ale minął chyba miesąc od ostatniego omdlenia nogi więc jest okk.
skurcze łapią (w kręgosłup) sporadycznie, najniebezpieczniej było gdy robiłęm barki siedząc (ohp)
60 kg nad głową, przy ostatnim ruchu coś mnie tam powoli tak ciągło, zrobiłem tylko pół ruch i szybko odłożyłem sztangę, dosłownie ledwie ją puściłem i skurcz... był tak mocny, że spadłem z ławki i zwijałem się pod nią dobre kilka min.

co do techniki to :


a i moja pomyłka to było 50 kilo wtedy jak mnie skurcz złapał :D

ewidentnie nie dla Ciebie ćwiczonko z takim obciążeniem zobacz jak kręgosłup odstaje od ławki po brzuchu widac jak w przód go wyrzuca. Jak masz takie problem yz kręgosłupem to po co ohp.

jedno z niewielu ćwiczeń przy których bezpośrednio nie czuje dyskomfortu.
np plecy robię tylko w opadzie leżąc brzuchem i klatką na ławce skośnej 2 ćwiczenia sztangą, wpierw nadchwytem wiekszym ciężarem (74x14) 4 serie i później podchytem mniejszym ciężarem (62x12) i 2 lub 3 serie , nie mam ani drążka w domu już ani wyciągu górnego.