Lecytyna słonecznikowa

Witam. Moje pytanie dotyczy lecytyny. Na rynku dostępne są formy sproszkowane i granulatu (także płynne!). Niemniej chodzi mi najbardziej o to, że są z soi i są ze słonecznika. Czy któraś jest lepsza? Czy to ma znaczenie w suplementacji że lecytyna jest sojowa albo słonecznikowa? Dziękuję za odpowiedź.

witaj. nie powinno mieć to większego znaczenia z jakiego surowca jest wyekstrahowana lecytyna.
tutaj chodzi głownie o związek czynny, bez otoczki reszty produktu. jak boisz się ryzykować, wypróbuj sprawdzoną sojową.

Jednak jakieś tam znaczenie ma. Sojowa jest ekstrahowana przy udziale rakotwórczych chemikaliów acetonu i heksanu. Słonecznikowa mechanicznie tłoczona na zimno, jak oleje czy oliwy.
Do tego dochodzi przy sojowej obawa o GMO. Dodatkowo jest mocno alergenna, itd. Można o jej wadach trochę popisać.
Słonecznikowa ma o 25% więcej choliny.

Możesz podać źródło razem z wnioskiem o skutkach używania "rakotwórczych chemikaliów" przy produkcji lecytyny sojowej?
A obawa o GMOtyzajcje lecytyny jest bezpodstawna.

Ale twierdzisz, że jest ona pozyskiwana bez tych i innych jeszcze chemikaliów? To akurat nie tajemnica.

Ale twierdzisz, że jest ona pozyskiwana bez tych i innych jeszcze chemikaliów? To akurat nie tajemnica.
Jeśli jest wybór, to czemu ograniczać się do produktu, na którym kładzie się jednak jakiś cień?



Zmieniony przez - emenems w dniu 2016-11-02 18:08:07