...
Napisał(a)
Multum fotek masz w dzienniku, nie będę zaśmiecał komuś tematu. To nie galeria
I prosze tu bez wycieczek osobistych, bo będe Ci musiał pomóc w tym "opuszczaniu" forum.
I prosze tu bez wycieczek osobistych, bo będe Ci musiał pomóc w tym "opuszczaniu" forum.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
Niestety zazwyczaj poziom merytoryczny rozmowy u niektórych osób kończy się w chwili gdy brakuje racjonalnych argumentów. Myślę, że to w pewnym sensie przejaw frustracji. Można się nie zgadzać, ale nie reagować w sposób ofensywny. Ideą wymiany zdań jest dzielenie się wiedzą i pomaganie innym. No cóż.
...
Napisał(a)
Dziękuję za odpowiedzi, dobrze, że rozwinęła się ta "dyskusja" bo dostałem część informacji na kolejny frapujący mnie temat, a mianowicie przejście z redukcji na masę.
Jestem na ostatnim zakręcie redukcji, waga spadła z 92 na 87, sylwetka wizualnie dość dobrze się poprawiła, za półtora tygodnia minie 2,5 miesiąca i wtedy kończę redukcję. Aktualnie spożywam ok 2k kcal w dwa pierwsze dni tygodnia, a w każdy trzeci dzień jest to około 2,6k kcal. Moje dzienne zapotrzebowanie to coś koło 2850.
No i moje pytanie jest takie - czy po zakończeniu redukcji dodać tyle kalorii aby ilość oscylowała w granicach zera energetycznego, czy może lepiej dodać na pierwszy tydzień około 500kcal do tych 2000 a potem stopniowo dodawać co tydzień powiedzmy po 150kcal. Jeśli bym chciał od razu zaczynać od zera musiałbym dodać ok 800kcal, nie jest to za dużo?
Nurtuje mnie też ten "każdy trzeci dzień tygodnia " w którym spożywam ponad 2.6k kcal, jeśli bym dodał tylko 500kcali po redukcji, to miałbym mniejszą ilość kcal w tym dniu niż miałem na redukcji. Ale być może to nie ma znaczenia :)
Pozdrawiam
Jestem na ostatnim zakręcie redukcji, waga spadła z 92 na 87, sylwetka wizualnie dość dobrze się poprawiła, za półtora tygodnia minie 2,5 miesiąca i wtedy kończę redukcję. Aktualnie spożywam ok 2k kcal w dwa pierwsze dni tygodnia, a w każdy trzeci dzień jest to około 2,6k kcal. Moje dzienne zapotrzebowanie to coś koło 2850.
No i moje pytanie jest takie - czy po zakończeniu redukcji dodać tyle kalorii aby ilość oscylowała w granicach zera energetycznego, czy może lepiej dodać na pierwszy tydzień około 500kcal do tych 2000 a potem stopniowo dodawać co tydzień powiedzmy po 150kcal. Jeśli bym chciał od razu zaczynać od zera musiałbym dodać ok 800kcal, nie jest to za dużo?
Nurtuje mnie też ten "każdy trzeci dzień tygodnia " w którym spożywam ponad 2.6k kcal, jeśli bym dodał tylko 500kcali po redukcji, to miałbym mniejszą ilość kcal w tym dniu niż miałem na redukcji. Ale być może to nie ma znaczenia :)
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Jeżeli aktualnie spożywasz 2000 kcal i jest to finalny pułap w redukcji to pierwsza zwyżka kaloryczna powinna być duża, w granicach 2600-2800, po czym obserwujesz swój organizm i na tej podstawie dokładasz dalej.
Polecane artykuły