Powrót na Siłownie

Siema.
Mam takie pytanko:
Spędziłem ponad rok na siłowni ćwicząc całe ciało, jednak 4 miesiące temu przez ślub/ brak hajsu itp odpuściłem sobie. W ostatnie 3-4 tygodnie treningów wysiadło mi kolano (tzn ból uniemożliwił mi trening nóg) sam pewnie coś źle robiłem. Chciałem teraz wrócić na siłownie ale wiem że kolano dalej nie jest zdrowe (wiem udaj sie do lekarza itp ale to w swoim czasie) narazie chciałem zaczać ćwiczyć poprostu góre .
czy jest ktoś w stanie podrzucić mi jakiś zestaw ćwiczeń do treningu pleców klatki barków łap i brzucha ?
Z góry dzieki.

moze ogarnij pusz pul i wyklucz nogi ? :D

https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html

j/w usuń po prostu cwiczenia z planu których nie mozesz robić ze względu na kolano

Co nie zmienia faktu, że osobiście szybciej bym wydał kasę na wizytę u lekarza niż na karnet ale w miarę możliwości nie zwlekaj z wizytą u lekarza.

no przeciez nogi sa najwazniejsze w treningu .....ale kazdy jest kowalem wlasnego losu

Nie są najważniejsze, każdy ma jakieś priorytety, a kolega wyżej ma kontuzję i nie może ich trenować.

anubis84

Nie są najważniejsze, każdy ma jakieś priorytety, a kolega wyżej ma kontuzję i nie może ich trenować.

Trening nog wytwarza najwieksze stezenie kwasu mlekowego,podbija wzgledem innym parti najmocniej testosteron,trenujac nogi trenujesz moc i dynamike,bedziesz mocniejszy w innych cwiczeniach np martwym ciagu

wiadomo że trenując nogi to i MC się poprawie ale wpływu na inne partie mięśniowe już nie ma
testosteron moze i podbija ale nie długofalowo, on wraca po około godzinie do stanu wyjściowego
http://potreningu.pl/articles/922/czy-trening-nog-powoduje-szybszy-wzrost-sily-i-masy-ramion 

niknas

anubis84

Nie są najważniejsze, każdy ma jakieś priorytety, a kolega wyżej ma kontuzję i nie może ich trenować.

Trening nog wytwarza najwieksze stezenie kwasu mlekowego,podbija wzgledem innym parti najmocniej testosteron,trenujac nogi trenujesz moc i dynamike,bedziesz mocniejszy w innych cwiczeniach np martwym ciagu

To są fajne hasła dla kogoś kto nie doznał poważnej kontuzje oczywiście nikomu jej nie życzę ale czasem priorytetem jest zadbanie a kontuzję ale mimo wszystko kontynuowanie treningu.