Każdy widzi jakiś cel w chodzeniu na siłownie i taki mam też ja, ale tu nie o to chodzi. Chodzi mi tu bardziej o to, że często na siłowni spotykam znajomych, którzy szydzą sobie z tego, że robie FBW z "PIERWSZEGO ROKU TRENINGOW" , a nie (tak jak oni) Push&Pulle , gdzie jedna partie cwiczą raz w tygodniu.
Argumentują to tym, że "mięsnie nie lubią wielu powtórzeń, tylko mniej i wiecej ciężaru - wtedy szybciej rosną". Zdaje sobie sprawe, ze mało w tym prawdy. Jednak... mimo wszystko, są oni bardzo dobrze "wyrobieni" i nie mają stosunkowo długiego stażu na silowni". Jedyne co moge dodac, to fakt, ze stosują kreatyne.
Stąd kilka pytań:
1, Co zapewnia szybszy rozrost tkanki miesniowej? FBW , czy Push&Pulle? Wiem, ze FBW jest lepszy na początek, jednak co zapewnilo by mi szybszy rozrost i po jakim czasie MIAŁBYM sie przenieść na P&P?